75. rocznica wybuchu II wojny światowej w Zduńskiej Woli została godnie uczczona. O historii związanej z tym wydarzeniem mówił w swoim przemówieniu prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki. Przytoczył miedzy innymi rozmowę z jednym ze zduńskowolan, który widział pierwsze dni okupacji w Zduńskiej Woli. Jak wspominał, jeden z mieszkańców trzymał obraz Matki Boskiej i wydawało się, że chroni go to przed strzałami hitlerowców, bo ''kule go omijały". W pewnym momencie jeden z żołnierzy podszedł i strzelił mu w głowę.
- Kiedy znika jedno życie, tak naprawdę znika cały świat. Musimy pamiętać o tragicznym bilansie wojen światowych - mówił prezydent Niedźwiecki.
O wartości pokoju w imieniu kombatantów mówiła natomiast Maria Urbaś.
Część artystyczną wykonała młodzież z Publicznego Gimnazjum nr 1.
Samorządowcy oraz przedstawiciele stowarzyszeń kombatanckich, miejskich jednostek u szkół złożyli kwiaty pod tablica upamiętniającą rozstrzelanych w listopadzie 1939 r. zduńskowolan.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?