W zlocie wzięło udział ponad 40 właścicieli pojazdów różnych marek i gabarytów. Swoje maszyny pokazali mieszkańcom podczas przejazdu przez miasto. Wypucowane i lśniące auta oglądać można było też przy ul. Kobusiewicza. Zorganizowana została także wystawa modeli samochodów. Dominowały tzw. resoraki, choć nie zabrakło okazałych makiet.
Zlot i wystawa przebiegły pod hasłem „MOTOEZD”. Przygotowane zostały przez sekcję motoryzacyjną Towarzystwa Przyjaciół Zduńskiej Woli. O tej idei opowiada Dominik Witczak z sekcji motoryzacyjnej.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?