To było niezwykłe przedsięwzięcie, do którego przygotowywano się kilka dni. Co istotne, na to, co działo się na pl. Wolności nie wydano grosza z miejskiej kasy, ponieważ zduńskowolskim przedsiębiorcom pomysł tak sie spodobał, że sfinansowali go w całości. Jeden z efektów tych starań będzie można jeszcze oglądać długo. Artystyczna elewacja nie ma być póki co wyburzona.
Drugi z efektów, niezwykle imponujący, mierli szanse zobaczyć ci, którzy dotarli na pl. Wolności w sobotę po godz. 23. Mapping na ,,kamienicy" trwał ok. pół godziny. Zagrały obraz, światło i dźwięk.
Ci, którzy chcieli pozostać w klimatach z pl. Wolności mieli ku temu okazje w hali Polmateksu umiejscowiona między ulicami Łaską i Żeromskiego. Można było tam ,,zamienić się" w komiksową postać i pobawić przy klubowej muzyce.
Za tę częsc obchodów Dni Zduńskiej Woli, pod wspólną nazwą Wyjście Alternatywne ,,odpowiedzialni" byli Tomasz Pągowski i jego współpracownicy z agencji AM AT HOME.
Co jeszcze działo się podczas Dni Zduńskiej Woli można zobaczyć tutaj:Dni Zduńskiej Woli: piątek i sobota
Co czeka nas w niedzielę tutaj: Dni Zduńskiej Woli - program
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?