Zduńska Wola nie dostanie pieniędzy w Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie na wykonanie próbnego odwiertu geotermalnego. To już oficjalna i ostateczna decyzja, zamykająca proces starania się miasta o takie fundusze.
- Prezes narodowego funduszu nie wyraził zgody na odwiert geotermalny w Zduńskiej Woli ze względu na bliskość odwiertu w Sieradzu - jak tłumaczy Beata Turlakiewicz, wiceprezydent Zduńskiej Woli.
Przypomnijmy, Zduńska Wola złożyła wniosek o dotację na pierwszy odwiert geotermalny rok temu. Od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej samorząd chciał pozyskać 11 mln zł. Planowano 3,5 mln zł wkładu własnego. Kosztorys opiewał na 14,5 mln zł.
Odwiert zaplanowany był przy ul. Kobusiewicza, w miejscu gdzie obecnie jest pole namiotowe. Planowano też drugi, tzw. odwiert zrzutowy, w okolicy stadionu miejskiego przy Łaskiej.
Celem odwiertu miało być zbadanie parametrów wody i tego, czy nadaje się do celów ciepłowniczych. Ten wykonany niedawno w Sieradzu pokazał, że woda geotermalna zalegająca pod Sieradzem ma około 55 stopnia Celsjusza. Tam miasto chce ją wykorzystywać do celów grzewczych.
Także Zduńska Wola planowała, że wydobyta woda termalna będzie wykorzystywana do celów ciepłowniczych. Tylko na taki cel można było ubiegać się o dotację w NFOŚ. Niemal rok trwało przygotowywanie niezbędnych dokumentów, a odwiert i korzystanie z ciepłych wód zawierał także „Projekt założeń do planu zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe dla Miasta Zduńska Wola na lata 2017-2032".
Geotermia miała być jednym ze sposobów walki ze zjawiskiem smogu w mieście. Decyzja ministerstwa środowiska oraz prezesa NFOŚ w Warszawie takie plany przekreśliła.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?