Rowerowy złodziej. Kryminalni zatrzymali mężczyznę, który z terenu Zduńskiej Woli ukradł kilkanaście rowerów. 30-letni mieszkaniec Kalisza został zatrzymany na dworcu PKP, gdy przyjechał prawdopodobnie po kolejny rower. Kaliszanin uzbrojony w nożyce do cięcia używanych do zapinania rowerów ,,linek" zaczął działać pod koniec maja. Kradł rowery zostawione pod sklepami, szkołami lub na klatkach schodowych. Ucinał linki zabezpieczające rowery i odjeżdżał nimi z miejsca kradzieży.
- Problemem tych kradzieży zajęło się kilku policjantów z Wydziału Dochodzeniowo-śledczego i Kryminalnego. Dzięki wnikliwej analizie zebranych dowodów, ustaleniom operacyjnym, oraz zapisom z monitoringu policjanci ustali rysopis sprawcy tych czynów. Wywiadowcy patrolowali miejsca w których dokonano kradzieży, sprawdzono również dworce PKS i PKP. 18 czerwca w godzinach południowych podczas działań i kontroli dworca kolejowego przy Placu Żelaznym policjanci zatrzymali mężczyznę, który odpowiadał ustalonemu rysopisowi - relacjonuje Jacek Kozłowski, rzecznik prasowy zduńskowolskiej policji.
30-letni mieszkaniec Kalisza w chwili zatrzymania miał przy sobie nożyce do ucinania linek zabezpieczających rowery oraz pompkę. Został dowieziony do komendy i zatrzymany w areszcie. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na postawienie mężczyźnie aż 15 zarzutów kradzieży rowerów na terenie miasta. Kaliszaninowi za kradzieże z włamaniem grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności, gdyż działał w ramach recydywy. Prokuratur Rejonowy zastosował wobec niego dozór policji.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
