Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto oblał kota żrącym płynem? Ma to wyjaśnić policja [zdjęcia]

Jolanta Jeziorska
Kto oblał kota żrącym płynem? Ma to wyjaśnić policja
Kto oblał kota żrącym płynem? Ma to wyjaśnić policja Jolanta Jeziorska
O wielkim szczęściu może mówić kot, którego znaleziono na trawniku na terenie os. Żytnia w Zduńskiej Woli. Kot został przez kogoś oblany żrącym płynem i nie przeżyłby, gdyby w odpowiednim momencie nie trafił do weterynarza. Sprawa trafiła na policję, która szuka sprawcy. Uwaga, materiał zawiera drastyczne zdjęcia.

Wszystko wydarzyło się na os. Żytnia w Zduńskiej Woli. Kot, którego nazwano Zdzisio trafił na ulicę po śmierci właścicielki. Zaopiekowało się nim kilkoro mieszkańców osiedla Żytnia. Dokarmiali go i postawili mu budkę.
Pewnego ranka w połowie kwietnia kot wylegiwał się na trawniku przed blokiem. Nagle podszedł jakiś mężczyzna i polał go jakąś substancją.
- _Wyszłam z bloku i zobaczyłam, jak kot leży jakoś dziwnie, na boku. Gdy się przyjrzałam okazało się, że jest cały w ranach. To był straszny widok. Myślałam, że nie żyje. Wzięłam go ostrożnie do domu. Później zadzwoniłam do weterynarza i do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami _– opowiada starsza pani z ul. Żytniej, która dokarmiała kota.
Kot trafił do weterynarza i pod opiekę fundacji Tabby- Burasy i spółka Lidii Kwiatkowskiej. To pani Lidia nazwała kota Zdzisiem i zawiozła go do weterynarza. Okazało się, ze kotek ma tak poważne rany, ze wymaga długiego i kosztownego leczenia. W niektórych miejscach skóra była zupełnie spalona aż do mięśni i kości. Jeszcze przez co najmniej dwa miesiące kot musi przyjmować antybiotyki i mieć zmienianie opatrunki.

- Udało nam się zebrać pieniądze na leczenie Zdzisa. To święty kot. Nie marudzi podczas zabiegów i przyjmuje je ze spokojem. A co mnie bardzo cieszy odzyskał apetyt. I zaczął samodzielnie chodzić.- nie kryje emocji Lidia Kwiatkowska, która Zdzisiem się zaopiekowała.
Pani Lidia zgłosiła sprawę na policję. Jej zdaniem nie można tak tego zostawić.
Jak można zrobić coś takiego kotkowi. Bez powodu? Mam nadzieję, że policja złapie tego zwyrodnialca, który tak skrzywdził Zdzisia. I że ten człowiek pójdzie do więzienia – mówi pani Lidia.

-_ Będziemy prowadzili czynności, które maja na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy oraz ustalenie okoliczności tego zdarzenia_– mówi Robert Latus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli.

Za znęcanie się nad zwierzętami, zgodnie z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt, grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Więcej o sprawie w piatek w "Naszym Tygodniku Zduńska Wola - Łask.

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto