Kto okradł szkołę w Karsznicach?

Dyrekcja szkoły w Karsznicach o kradzieży poinformowała policjantów 31 sierpnia. Złodzieje pozbawili uczniów i nauczycieli sprzętu komputerowego. Jacek Kozłowski, rzecznik zduńskowolskiej komendy policji mówi, że szkolne wyposażenie zostało skradzione między 29 czerwca a 28 sierpnia. W tym czasie w szkole trwał remont. Odnawiane były pomieszczenia. Iwona Kamińska, dyrektor SP 13 podkreśla, że szkolny sprzęt był zabezpieczony. I dodaje, że w tej chwili nie będzie więcej na ten temat mówiła.
- Mam tylko nadzieję, że wszystko będzie dobrze - zaznacza Kamińska.

Policyjne postępowanie jest w toku. Funkcjonariusze sprawdzają kilka wątków. I podobnie jak dyrekcja szkoły nie chcą zdradzać zbyt wielu faktów.
- Pod uwagę bierzemy także możliwość dokonania kradzieży przez pracowników prowadzących w szkole remonty. To tylko jeden z wątków, jakie badamy. Więcej faktów nie możemy ujawnić ze względu na dobro śledztwa - podkreśla Jacek Kozłowski.

Wśród skradzionych przedmiotów są między innymi laptopy. Dyrektor Kamińska nie chce zdradzić, czy ich utrata może zakłócić prowadzenie zajęć, a tym samym pełne realizowanie szkolnego programu. Dodaje tylko, że takich problemów nie będzie, jeśli sprzęt wróci do szkoły.

Nie jest wykluczone, że złodziejskim łupem padły rzeczy, które kupowane były przez Radę Rodziców za pieniądze pochodzące z wpływów, jakie przynosiły świąteczne jarmarki. Przede wszystkim przeznaczane były na zakup kolejnych urządzeń na szkolny plac zabaw. Część była wykorzystywana także na nagrody dla najlepszych uczniów, pokrywanie kosztów wyjazdów na sportowe zawody olimpiady i konkursy przedmiotowe.
- Za te pieniądze także były kupowane laptopy do szkoły. Nie wiem jednak, czy to właśnie one zostały skradzione, czy inny sprzęt - mówi Roman Kubiś, jeden ze współorganizatorów jarmarków.