Łącznik z S8 bardziej realny. Starosta i prezydent zgodni co do wariantu

- Zrodziła się szansa pozyskania pieniędzy w konkursie rozpisanym przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i zaproponowałem prezydentowi i wójtowi, byśmy wspólnie złożyli wniosek - mówi starosta zduńskowolski Wojciech Rychlik.
Można dostać od 400 tys. zł do 3 mln zł na wykonanie dokumentacji technicznej drogi i dokumentów związanych z zagospodarowaniem terenu wokół. - Będę proponował, by nie tylko te drogę budować, ale i oświetlenie, podłączenie wody i inne elementy, by stworzyć obszar, o którym możemy mówić, że jest przygotowany dla potencjalnych przedsiębiorców - mówi starosta.
- Trzeba wykorzystać każdą szansę - podkreśla prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki - Jeżeli umiejętnie pokażemy atuty przecięcia się szklaków komunikacyjnych, drogowego i kolejowego, to jest szansa nie tylko na łącznik, ale także na rozwój regionu.
Czasu jest niewiele, ponieważ wniosek musi być gotowy i oddany do ministerstwa do 1 lutego. Warunkiem uczestnictwa w konkursie, który zakłada nawet 90 proc. dofinansowania wykonania projektów i opracowań jest, by o pieniądze aplikowało kilka samorządów, w tym miejski. Niewykluczone, że do zduńskowolskich samorządów dołączą jeszcze Sędziejowice i powiat łaski. Kolejnym krokiem będzie wnioskowanie u unijne pieniądze z tzw. nowego rozdania, już na budowę łącznika. Samorządowcy liczą, że wspólnie uda się zrealizować tę najważniejszą z punktu widzenia pozyskania miejsc pracy i rozwiązań komunikacyjnych inwestycję dla Zduńskiej Woli i okolic.

Więcej w poniedziałek w ,,Dzienniku Łódzkim"