Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarz naczelny szpitala w Kartuzach przyjmuje odpłatnie pacjentów w przyszpitalnej poradni urologicznej

Janina Stefanowska

- Znam prawo i nie łączę kilku funkcji - zapewnia Martula
.

- Znam prawo i nie łączę kilku funkcji - zapewnia Martula
. 
fot. janina stefanowska
W Powiatowym Centrum Zdrowia spółka z o.o. działa gabinet urologiczny. Na kartce wiszącej na drzwiach jest napisane, że szpital nie otrzymał kontraktu na prowadzenie tej poradni, w związku z czym wizyty są odpłatne. W gabinecie pacjentów przyjmuje specjalista Wojciech Martula, lekarz naczelny szpitala.


- Planowaliśmy uruchomienie poradni od lipca, na podstawie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia - wyjaśnia Karol Góralski, prezes PCZ w Kartuzach. - Okazało się, że pula NFZ na ten rok jest wyczerpana. Szkoda było, by pacjenci nie mogli skorzystać z porad urologa, skoro mamy takiego specjalistę, dlatego zdecydowaliśmy się otworzyć gabinet z odpłatnymi poradami. Szpital dokupił specjalistyczny sprzęt urologiczny. Ta sfera opieki nad chorym była bardzo zaniedbana na tym terenie. Teraz każdy pacjent, który zechce uzyskać poradę urologiczną, ma taką możliwość. A gdy zostanie zdiagnozowany i będzie wymagał pomocy szpitalnej, będzie leczony w szpitalu w ramach kontraktu z NFZ.

Wizyta u urologa kosztuje 80 zł. Pacjent musi się liczyć także z tym, że za zlecone przez niego badania będzie musiał płacić. Ale kolejki do specjalisty nie ma.


- Jest to gabinet przyszpitalny, prowadzony przez naszą spółkę i pieniądze za usługi wpływają na konto szpitala - dodaje Karol Góralski. 
Lekarz naczelny Wojciech Martula pracuje w poradni na podstawie dodatkowej umowy.


- Kończę pracę administracyjną jako lekarz naczelny szpitala o godz. 15, a dopiero potem idę do poradni - tłumaczy Martula. - Po godzinach pracy mogę się udzielać w każdej dziedzinie. Znam prawo, pracuję na eksponowanym stanowisku, więc nie łączę kilku funkcji.


- Nie ma sprzeczności w tym, że lekarz naczelny pracuje w przyszpitalnej poradni - uważa Janina Kwiecień, starosta kartuski. - Wojciech Martula nie jet członkiem zarządu szpitala.
PCZ przystąpi do konkursu na poradnię urologiczną na rok 2010. Jeśli dostanie kontrakt, od nowego roku pacjenci nie będą płacić za wizyty u urologa.


O konkursach

Mariusz Szymański,
rzecznik NFZ
- Konkursy na usługi specjalistów odbywają się raz w roku, w listopadzie. Może szpital miał informację, że w połowie roku znajdą się niewykorzystane pieniądze w NFZ. Zdarza się, że gdy dostępność do lekarzy czy usług na danym terenie jest niewystarczająca, ogłaszamy konkursy uzupełniające. W tym roku ze względu na zmianę algorytmu naliczania pieniędzy na ochronę zdrowia dla Pomorza może być tak, że konkursy będą dopiero po Nowym Roku, a stare umowy po prostu przedłużymy.

Czy przy szpitalu powinna istnieć płatna poradnia?


od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lekarz naczelny szpitala w Kartuzach przyjmuje odpłatnie pacjentów w przyszpitalnej poradni urologicznej - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto