Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będą budować nowych lokali socjalnych w Dąbrowie Górniczej

PAS
Miasto zmodernizuje tylko budynek przy ul. Łącznej, gdzie mają powstać 43 lokale socjalne
Miasto zmodernizuje tylko budynek przy ul. Łącznej, gdzie mają powstać 43 lokale socjalne Piotr Sobierajski
Nie mamy dobrych wiadomości dla tych wszystkich dąbrowian, którzy czekają na mieszkania socjalne. W tym roku miasto nie zamierza bowiem budować nowych lokali tego typu, a jedynie zmodernizować jeden z kolejnych budynków przy ul. Łącznej 19, gdzie mają powstać jedynie 43 mieszkania

Sporym zaskoczeniem jest zwłaszcza rezygnacja z planów budowy osiedla domków socjalnych przy ul. Kasprzaka w Gołonogu. Zgodnie z zapowiedziami lokalnych władz już w kwietniu ubiegłego roku miały być gotowe projekty: budowlany i wykonawczy, a zaraz potem zapowiadany był przetarg. Jednak nic z tego.

– W 2009 roku opracowana została koncepcja programowo – przestrzenna dla budownictwa socjalnego w rejonie ul. Kasprzaka w Dąbrowie Górniczej. Zadanie nie zostało jednak ujęte w wykazie przedsięwzięć wieloletnich, określonych w załączniku nr 2 Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2011 – 2015 – informuje Iwona Dalach, zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w dąbrowskim Urzędzie Miejskim.

Lokali socjalnych ciągle brakuje, a tych ponad 600, którymi dysponuje miasto nie zapewnia wszystkich potrzeb. Zwłaszcza, że aż 469 osób powinno do nich trafić na podstawie sądowych wyroków, potwierdzających eksmisję. Dodatkowo 110 osób czeka na mieszkania o takim standardzie, będąc zapisanych na liście wynajmu. Trudno więc zrozumieć decyzje miasta o zaniechaniu budowy 64 mieszkań socjalnych (w tym trzech dla osób niepełnosprawnych) w Gołonogu, bo nie wszystko da się wytłumaczyć oszczędnościami. Budynki miały być murowane w technologii tradycyjnej i ogrzewane energią elektryczną.

Tak więc będą musiały na razie wystarczyć 43 lokale socjalne, na adaptacje których miasto planuje przeznaczyć 1 mln 950 tys. zł. O tym, że przed budową czy pozyskiwaniem mieszkań dla najuboższych mieszkańców nie da się jednak uciec świadczą wysokie kwoty odszkodowań, jakie miasto i tak musi płacić na rzecz właścicieli lokali, gdzie mieszkają rodziny z orzeczonym wyrokiem eksmisji. W ubiegłym roku dąbrowski samorząd wypłacił na rzecz sześciu spółdzielni mieszkaniowych 548 tys. 205 zł.

To jednak i tak mniej niż w największych polskich miastach. W Krakowie takie odszkodowania pochłonęły 4,5 mln zł, w Poznaniu 8,3 mln zł. Najmniejsza suma - 29,6 tys. zł obciąża budżet Gdańska, który zawiera ugody z właścicielami mieszkań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto