Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pasażerowie marzli, bo MPK wycięło kursy

Jolanta Jeziorska
Nowe rozkłady jazdy zdaniem pasażerów sporo różnią się od poprzednich
Nowe rozkłady jazdy zdaniem pasażerów sporo różnią się od poprzednich fot. Włodzimie Rz Rychliński
Poniedziałkowy poranek był wyjątkowo stresujący dla tych, którzy potrzebowali skorzystać z miejskiej komunikacji w Zduńskiej Woli.

Ludziom przyszło czekać na autobusy na 20-stopniowym mrozie. Wszystko przez to, że Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji zmieniło rozkład jazdy, ale nie zdążyło w porę powiadomić o tym pasażerów. Wśród nich był pan Marek z os. Południe, który nie dojechał na czas do pracy.

- Nie było żadnej kartki ani w autobusach, ani na przystankach. Przynajmniej w piątek, jak wracałem z pracy. Do głowy mi nie przyszło, że coś może się zmienić. Poszedłem więc na ten sam autobus co zawsze, a autobusu nie ma. Spojrzałem na rozkład i okazało się, że jest zmieniony. To skandal i lekceważenie pasażerów - denerwuje się zduńskowolanin.

W podobnym tonie wypowiadali się i inni, którym przyszło marznąć na przystankach.

- Zawsze w dobrym zwyczaju były informacje, rozwieszane w autobusach, a teraz nic nie było - mówi mieszkanka Karsznic.

Nowy rozkład obowiązuje od soboty. W MPK przekonują, że informacja na ten temat została zamieszczona. W piątek na niektórych przystankach oraz na stronie internetowej MPK.

Prezes MPK Tomasz Stanisławski przyznaje, że w tej sprawie spółka dała plamę. - Możemy bić się w pierś, że nie zostało to ogłoszone w odpowiednim momencie.

Z rozkładów jazdy zniknęły w sumie 22 kursy na liniach 1, 5, 6 i Z. Teraz autobusy będą robiły o 40 km mniej niż do tej pory. Prezes MPK tłumaczy ograniczenie liczby kursów kilkoma kwestiami. Przede wszystkim finansami i koniecznością eliminacji nierentownych przejazdów. Miasto w tym roku wykupiło mniej usług. Z tego powodu do firmy trafiło 300 tys. zł mniej.

- Jest też druga sprawa. Wiele linii, w tym tych do Karsznic, nakładało się na siebie. Jeden autobus odjeżdżał pełny, a drugi, który był na przystanku dwie, trzy minuty później, odjeżdżał pusty - dodaje prezes Stanisławski.

Mieszkańcy osiedla Karsznice, których zmiana kursów dotknęła najbardziej, już zapowiadają protesty. Bo jak mówią, ich dzielnica jest od miasta oddalona o siedem kilometrów, a likwidacja kursów oznacza dla nich ograniczenie możliwości pokonania tego dystansu. Przypomnijmy, że rok temu po ich protestach niektóre kursy zostały przywrócone.

Prezes MPK Tomasz Stanisławski wylicza , że w poprzednim rozkładzie jazdy MPK wykonywało w dni robocze w kierunku osiedla Karsznice 57 kursów w jedną stronę, teraz jest ich 52. Podkreśla, że autobusy kursują do Karsznic z częstotliwością 2 - 3 minuty.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto