Ludziom przyszło czekać na autobusy na 20-stopniowym mrozie. Wszystko przez to, że Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji zmieniło rozkład jazdy, ale nie zdążyło w porę powiadomić o tym pasażerów. Wśród nich był pan Marek z os. Południe, który nie dojechał na czas do pracy.
- Nie było żadnej kartki ani w autobusach, ani na przystankach. Przynajmniej w piątek, jak wracałem z pracy. Do głowy mi nie przyszło, że coś może się zmienić. Poszedłem więc na ten sam autobus co zawsze, a autobusu nie ma. Spojrzałem na rozkład i okazało się, że jest zmieniony. To skandal i lekceważenie pasażerów - denerwuje się zduńskowolanin.
W podobnym tonie wypowiadali się i inni, którym przyszło marznąć na przystankach.
- Zawsze w dobrym zwyczaju były informacje, rozwieszane w autobusach, a teraz nic nie było - mówi mieszkanka Karsznic.
Nowy rozkład obowiązuje od soboty. W MPK przekonują, że informacja na ten temat została zamieszczona. W piątek na niektórych przystankach oraz na stronie internetowej MPK.
Prezes MPK Tomasz Stanisławski przyznaje, że w tej sprawie spółka dała plamę. - Możemy bić się w pierś, że nie zostało to ogłoszone w odpowiednim momencie.
Z rozkładów jazdy zniknęły w sumie 22 kursy na liniach 1, 5, 6 i Z. Teraz autobusy będą robiły o 40 km mniej niż do tej pory. Prezes MPK tłumaczy ograniczenie liczby kursów kilkoma kwestiami. Przede wszystkim finansami i koniecznością eliminacji nierentownych przejazdów. Miasto w tym roku wykupiło mniej usług. Z tego powodu do firmy trafiło 300 tys. zł mniej.
- Jest też druga sprawa. Wiele linii, w tym tych do Karsznic, nakładało się na siebie. Jeden autobus odjeżdżał pełny, a drugi, który był na przystanku dwie, trzy minuty później, odjeżdżał pusty - dodaje prezes Stanisławski.
Mieszkańcy osiedla Karsznice, których zmiana kursów dotknęła najbardziej, już zapowiadają protesty. Bo jak mówią, ich dzielnica jest od miasta oddalona o siedem kilometrów, a likwidacja kursów oznacza dla nich ograniczenie możliwości pokonania tego dystansu. Przypomnijmy, że rok temu po ich protestach niektóre kursy zostały przywrócone.
Prezes MPK Tomasz Stanisławski wylicza , że w poprzednim rozkładzie jazdy MPK wykonywało w dni robocze w kierunku osiedla Karsznice 57 kursów w jedną stronę, teraz jest ich 52. Podkreśla, że autobusy kursują do Karsznic z częstotliwością 2 - 3 minuty.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?