Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piątnica: Śmiertelny wypadek motocyklisty. Reanimacja nic nie dała

Redakcja
Mimo reanimacji motocyklisty nie udało się uratować
Mimo reanimacji motocyklisty nie udało się uratować Archiwum
31-latek kierujący yamahą nie żyje. Zmarł mimo starań ratowników.

Do wypadku doszło w czwartek przed godziną 8.30. To wtedy dyżurny łomżyńskiej policji został powiadomiony o zderzeniu motocyklisty z osobówką na skrzyżowaniu w Piątnicy. Mundurowi wstępnie ustalili, że 21-letni kierowca forda jechał od strony Wizny. Kierujący osobówka skręcając w stronę Łomży najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu w kierunku Białegostoku motocykliście doprowadzając do zderzenia. Niestety, mimo podjętej na miejscu reanimacji 31-letniego kierującego yamahą, nie udało się go uratować. Mężczyzna w wyniku odniesionych ran zmarł. Szczegółowe okoliczności i przyczyny zaistniałego wypadku wyjaśniają łomżyńscy policjanci. 

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Piątnica: Śmiertelny wypadek motocyklisty. Reanimacja nic nie dała - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto