O zamieszaniu wokół budowy ronda przy zbiegu Piwnej i Dolnej pisaliśmy tutaj: Co z tym rondem?
Hanna Iwaniuk także postanowiła sprawę wyjaśnić. Radni PO byli w tej sprawie zarówno w mieście jak i w powiecie.
- Dowiedziałam się, że programu właściwie nie ma. Jest on dopiero w budowie. Miasto posiada pewnie koncepcję, ale niestety ta koncepcja nie jest ustalona ze starostwem, co widać było chociażby podczas obrad ostatniej sesji, kiedy wymienialiśmy się informacjami na ten temat. Nie ma pozytywnej opinii policji, dlatego postanowiliśmy sprawę budowy rond wyjaśnić razem z radnym Ziółkowskim - mówi radna Hanna Iwaniuk.
- To rondo jest najbardziej niebezpiecznym skrzyżowaniem w Zduńskiej Woli. Jak wszyscy wiemy część tej drogi zarządzana jest przez miasto, cześć przez powiat i stąd te nieudogodnienia. Na ostatniej sesji pan prezydent nie wymienił tego miejsca w programie rond. Zapytany o to stwierdził, że nie stać miasta na realizację tej inwestycji. A starostwo nie jest zainteresowane budową tego ronda. Prawda jest zgoła odmienna, pan starosta zapowiedział rozbudowę ulicy Paprockiej czego głównym punktem ma być budowa tego ronda –mówi radny Tomasz Ziółkowski.Dodaje, że starosta zaproponował wymianę działkami między samorządami. Za działkę przy ul. Piwnej powiat chce oddać miastu parking na placu Wolności w sąsiedztwie ratusza.
- Bezpieczeństwo jest dla nas najważniejsze i uważamy, że na nim oszczędzać nie wolno, dlatego apelujemy i do pana prezydenta, i do starosty, aby wszelkie ambicje polityczne odłożyć na bok i dogadać się w sprawie budowy ronda - podkreśla.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?