Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim postawiła prezydentowi Zduńskiej Woli zarzuty z artykułu 231 paragraf 1 kodeksu karnego, czyli przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków. Jak informuje zastępca prokuratora okręgowego Mirosław Wróbel, sprawa jest w toku.
Chodzi o sprawę powoływania prezesów spółek, a konkretnie prezesa Grzegorza Szmyta, który jednocześnie pełnił funkcję prezesa MPK oraz MPWiK, a prowadził własną firmę. Jest to niezgodne z prawem. Według prokuratury, podejrzanym jest w tej sprawie prezydent.
Piotr Niedźwiecki, na zwołanej konferencji prasowej oświadczył, że znalazł się na celowniku, podobnie jak inni prezydenci polskich miast, choćby Hanna Zdanowska. Podkreśla, że sprawa ma charakter formalno - prawny.
- Gdy byłem w koalicji z Prawem i Sprawiedliwością, sprawa nie budziła zastrzeżeń - podkreśla prezydent. - Czuję się całkowicie niewinny. Nie mam cienia wątpliwości, że sytuacja będzie wykorzystywana politycznie.
Prezydent zaapelował także do mediów o podawanie pełnego imienia i nazwiska oraz wizerunku.
- Nie mam sobie nic do zarzucenia - zapewnia.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?