Punkt Informacji Turystyczno Kulturalnej działa, ale jak?

- Powinien tam być pracownik, który poinformuje o bieżących wydarzeniach, a także powinien być zaopatrzony w materiały, które będą obrazowały historię i kulturę miasta. Wiem, że sporo osób odwiedzających nasze miasto dopytywało o to, gdzie może kupić drobne pamiątki, żeby móc je ze sobą zabrać - uważa radny miejski Paweł Szewczyk.

Na razie pamiątek nie ma, ilość informacji o mieście też nie powala. Mają się pojawić w ciągu najbliższych miesięcy. MDK robi na razie rozeznanie rynku i liczy na miejską promocje, która ma zacząć działać od końca lutego, że wyda ciekawe foldery promujące miasto. Pojawić mają się także takie promujące województwo łódzkie . Na razie zza kontuaru wita miła, uśmiechnięta młoda kobieta, która stara się poinformować o tym, co dzieje się w mieście i jest warte zobaczenia. Jednak wita tylko od poniedziałku do piątku od godz. 8 do godz. 16. To zdaniem niektórych miejskich radnych nietrafione. Bo turyści pojawiają się głównie w weekendy, a zduńskowolanie raczej po godzinach pracy, wieczorami. Pojawiają się sugestie, że punkt powinien działać co najmniej do godz. 18 w dni powszednie, a tak w ogóle to przez 7 dni w tygodniu.

Jolanta Zięba - Gzik, dyrektor Miejskiego Domu Kultury, w strukturach którego funkcjonuje Ratusz i rzeczony Punkt Informacji Turystyczno Kulturalnej wyjaśnia, że na razie nie ma pieniędzy w budżecie, by zatrudnić więcej niż jedna osobę. - Robiłam rozeznanie w miastach porównywalnych ze Zduńską Wola i tam jest tak samo: maja punkt czynny od poniedziałku do piątku, a w weekendy otwierają podczas imprez. Jeśli okaże się, że jest taka potrzeba, to wydłużymy godziny do 17 , może do 18. Być może już wiosną, kiedy zacznie się sezon wycieczek, a na pewno okresie letnim. Nad weekendami myślimy - zapowiada dyrektor MDK.

Problem pojawi się także, jeśli jedyna pracownica punktu zachoruje, bo nie będzie miał jej kto zastąpić. To właśnie spowodowało poślizg w uruchomieniu punktu.