Sesja rady powiatu zduńskowolskiego. Pensja starosty i diety radnych [zdjęcia]

10 tys. 620 zł miesięcznie zarabiać będzie starosta zduńskowolska Hanna Iwaniuk - zdecydowali powiatowi radni podczas dzisiejszej sesji. To taka sama pensja, jaką miał starosta poprzedniej kadencji. Nie zabrakło jednak dyskusji, ponieważ zgodnie z tzw. widełkami, jakie są w ustawie o zarobkach samorządowców, to najwyższa kwota, jaka może otrzymać starosta powiatu wielkości zduńskowolskiego.
Dawid Mazurkiewicz, przewodniczący klubu radnych Pis w radzie powiatu zduńskowolskiego zawnioskował, by pensja starosty wyniosła 9150 zł.- Zobaczymy, jak pani starosta będzie sobie radziła. Zawsze za zasługi możemy podnieść pensję. Chcemy mieć możliwość motywacji pani starosty do lepszej pracy - motywował radny Mazurkiewicz.
Wojciech Rychlik z Koalicji Obywatelskiej, który był w poprzedniej kadencji starostą, a obecnie jest wicestarostą zwracał uwagę, że pani starosta ma duże doświadczenie w pracy samorządowej bo była w poprzedniej kadencji bardzo aktywnym członkiem zarządu powiatu. - Proponowane w projekcie uchwały wynagrodzenie odzwierciedla prace starosty siedem dni w tygodniu - motywował Wojciech Rychlik.
Radni powiatowi stosunkiem głosów 11 do 3 przy 2 wstrzymujących odrzucili wniosek PiS o mniejszym wynagrodzeniu dla starosty. Takim samym stosunkiem głosów radni zdecydowali o wysokosci penji starosty, zgodnie z projektem uchwały.
Starosta Hanna Iwaniuk otrzymywać będzie pensje w wysokości 10 ty. 620 zł miesięcznie. Na tę sumę składają się 4,8 tys.zł wynagrodzenia zasadniczego, 2,1 tys. zł dodatku funkcyjnego, 960 zł dodatku z tytułu stażu pracy oraz 2 tys. 760 zł dodatku specjalnego.

Podobnie było przy uchwalaniu wysokości diet dla radnych. Radni z klubu PiS, którzy mają mniejszość w radzie powiatu zduńskowolskiego wnioskowali o połowę niższe stawki, niż w projekcie uchwały. Dawid Mazurkiewicz w imieniu radnych PiS zawnioskował, by dieta radego wyniosła 450, a nie 900 zł, a dla przewodniczącego rady było to 800 zł.
- Czym się sugerowano proponując te stawki? W rożnych powiatach jest różnie - mówił radny Pis Zbigniew Piotrowski.
Starosta zduńskowolska Hanna Iwaniuk z Koalicji Obywatelskiej, mającej zdecydowana większość w radzie powiatu zwracała uwagę, ze stawki proponowane w uchwale były już ustalone wcześniej - Nie widzę potrzeby, żeby się to zmieniło - mówiła.
- Taka wysokość diet funkcjonuje od lat. Przypominam, że to nie pensja tylko rekompensata za utracone przez radnych dochody w przypadku kiedy tracą dzień pracy zawodowej na rzecz sesji czy komisji - stwierdzi natomiast Wojciech Rychlik, wicestarosta zduńskowolski.
- Skoro radni Koalicji Obywatelskiej i PSL uważają, ze tracą aż tak dużo, to gratuluję im wysokich dochodów - skwitował dyskusje radny Pis Dawid Mazurkiewicz.
Sprawa wysokości diet radnych skończyła się tak samo jak ta dotycząca pensji starosty. Większość radnych z Koalicji Obywatelskiej i PSL odrzuciła wniosek PiS i przegłosowała projekt uchwały, zgodnie z którym miesięczna zryczałtowana dieta radnego wynosić będzie 900 zł. Przewodniczący rady otrzyma 1,6 tys. zł, a przewodniczący komisji 1,ż tys. zł.

Podczas sesji radni ustalali ponadto składy osobowe komisji rady. Przyjęli też zmiany w budżecie, zgodnie z którymi do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej przekazane zostanie ponad 62 tys. zł na zakup sprzętu specjalistycznego , a do Powiatowego Urzędu Pracy ponad 83 tys. zł na nagrody dla pracowników. To pieniądze, jakie do powiatu wpłynęły z funduszu pracy.