Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studentki AGH na kopalni! Co robiły?

Katarzyna Spyrka
Kopalnia to nie fabryka czekolady. Tu praca nie jest czysta i przyjemna- stwierdziła Daria Pałek, studentka II roku górnictwa i eksploatacji podziemnej w krakowskiej AGH, która przez miesiąc wspólnie z 8 innymi koleżankami z roku odbywała praktyki w kopalni Borynia-Zofiówka. To jedyna jastrzębianka w gronie studentek górnictwa. Co ją skłoniło, żeby studiować ten trudny i typowo "męski kierunek"?

- Czysta ciekawość. I przyznam szczerze, że nie mam w rodzinie żadnego górnika - powiedziała Daria, która z resztą studentek w ostatnim tygodniu praktyk, kilka dni temu, zjechała na dół kopalni.
- Wysoka wilgotność powietrza, trudno się oddychało, wysoka temperatura, błoto i zwisające kable, na które trzeba uważać - relacjonowała Ania Bałon. Mimo tak trudnych warunków wszystkie dziewczyny bez narzekania przeszły całą zaplanowaną trasę i nie dały po sobie znać, że są zmęczone albo wystraszone.
- Wybrałyśmy taki kierunek, musimy się spodziewać, że to nie jest łatwa praca. Ale teraz nabrałyśmy jeszcze większego respektu. Mimo wszystko jeszcze bardziej ciągnie mnie do pracy w kopalni - przyznała Dorota Szpin z Cieszyna, która ma górnicze korzenie. - Choć babcia mnie przestrzegała, że "dziołcha z kilofem" może mieć ciężko, to jednak coś mnie ciągnie do tej pracy - mówi studentka.
W miesiąc dziewczyny mogły poznać pracę górnika od A do Z i przy okazji jeszcze raz poważnie się zastanowić, czy aby na pewno dobrze wybrały kierunek studiów. Kilka tygodni przyglądały się robotom w zakładzie przeróbczym, miały okazję poznać też życie kopalni od strony czysto biurowej, a na koniec poznać prawdziwy smak kopalni. Zjechały 705 metrów pod ziemię.
- Pierwszy raz miałam na sobie cały ten sprzęt, koszulę, kask i aparat ucieczkowy. Musiałyśmy wyglądać atrakcyjnie, bo panowie górnicy chcieli się z nami zamienić koszulkami - żartuje Natalia Penar. Trzeba przyznać, że dziewczyny wprowadziły na dół trochę dobrego humoru. Nawet wymyślały sobie własne nazwy sprzętów.
- Czym dojechałyśmy do ściany? Oczywiście, że żółtą limuzyną - śmieją się studentki, przypominając sobie podróż kolejką. Ogólne wrażenia po wizycie w kopalni studentki miały wyjątkowo dobre. Jak zdradził nam Antoni Kuczera, nadsztygar Ruchu Zofiówka, który zaprowadził dziewczyny do ściany wydobywczej, ścieżka, jaką miały do pokonania studentki była jedną z łatwiejszych. - Dziewczyny w kilku miejscach musiały grzęznąć w błocie i się schylać, ale to i tak była tzw. ściana spacerowa, sanatorium, bo z reguły górnicy pracują w jeszcze gorszych warunkach - przyznał nadsztygar i dodał, że kobieta w kopalni to jednak ciągle rzadkość. W tej chwili w JSW na dole można spotkać zaledwie dwie panie, jedna jest geofizykiem, druga nadsztygarem.
- Jeszcze do końca nie jest to pewne, że będziemy pracować w kopalni. Po tych studiach możemy też wybrać pracę w hucie czy jeszcze w innych zakładach - przyznaje Agnieszka Matusik z Krakowa. Jednak jej koleżanka spod Rzeszowa, Ania Bałon ma już inny plan.
- Wybrałam praktyki w JSW, bo akurat to mnie interesowało. Jeśli tylko będę miała możliwość podjąć tu pracę w po studiach, jestem gotowa nawet się przeprowadzić na Śląsk - przyznaje studentka. Cała dziewiątka w miniony piątek zakończyła praktyki i wróciła do domów. Kto wie, może wkrótce tu wrócą.

Dokładnie 141 studentów odbyło w tym roku miesięczne praktyki studenckie we wszystkich kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Byli to głównie studenci kierunku górnictwo i eksploatacja podziemna na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, z którą JSW podpisało w 2004 roku porozumienie w tej sprawie. Co ciekawe, praktyki miesięczne są płatne dla studentów. Za miesiąc otrzymują oni około tysiąca złotych kieszonkowego na rękę. Dostają potem także świadectwo pracy. Pracują w różnych działach kopalni, zarówno na powierzchni jak i pod ziemią.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto