Szykuje się wojna o zbieranie opłaty targowej na i przy bazarze Osmolin

Będzie też zbierał na rzecz miasta opłatę targową na prywatnym bazarze Osmolin. Do 15 maja będą się tym jeszcze zajmowali właściciele ryneczku. Do momentu, aż nie wygaśnie im umowa z miastem. Jan Wawrzyniak, współwłaściciel "Osmolina" już zapowiada protest w tej sprawie. Między innymi dlatego, że miasto nie rozpisało, jak co roku konkursu, tylko bez uprzedzenia zmieniło zasady. Jego zdaniem, cała sprawa ma podtekst polityczny. A Zdzisław Lepsik dostaje nagrodę za to, że rozlepiał dla prezydenta Piotra Niedźwieckiego plakaty wyborcze.

- Przecież to człowiek z wyrokiem sądowym za jazdę samochodem po pijanemu! Uważam, że pan prezydent zrobił wielką gafę - uważa Jan Wawrzyniak - Polityka wkroczyła na targowisko. Jak pan prezydent chce wojny, to będzie ją miał - zapowiada.

Prezydent Zduńskiej Woli Piotr Niedźwiecki przekonuje, że polityka z jego decyzją nie miała nic wspólnego. Jego zdaniem 3 tys. 660 zł, jakie do tej pory wpływają miesięcznym ryczałtem z "Osmolina" to za mało.

- Moja decyzja jest podyktowana dbałością o każdą złotówkę, jaka może zasilić budżet miasta. Jestem przekonany, że wpływy z czasem będą znacznie wyższe - przekonuje prezydent.

Jednak zdaniem Jana Wawrzyniaka, to nie będzie proste. - To trudne zebrać kwotę, jaką oddawaliśmy miastu. Jestem też ciekaw, jak będzie ze sprzątaniem? - zastanawia się współwłaściciel bazaru.

Prezydent Niedźwiecki jest jednak przekonany, że Zdzisław Lepsik będzie doskonałym inkasentem. Będzie zarabiał miesięcznie 2 tys. zł brutto. Umowę ma z miastem na razie na 3 miesiące.

- Mam świadomość kontrowersji związanych z jego osobą. Ale wyrok zatrze mu się za dwa miesiące. Uważam, że to bardzo skomplikowane zadanie mogłem powierzyć tylko osobie, która sobie z tym poradzi. A pan Lepsik ma zdolności pertraktacyjne - przekonuje prezydent Piotr Niedźwiecki.

Zdzisław Lepsik mówi, że z powierzonego zadania wywiąże się należycie. I zarobi dla miasta więcej pieniędzy niż targowisko przynosi teraz.

Prezydent Niedźwiecki zapowiada, że przy okazji zmiany, teren przy ul. Ukośnej, gdzie handel odbywa się w soboty, zostanie uporządkowany zgodnie z wytycznymi Straży Miejskiej. Pojawić się ma też więcej stoisk niż obecnie. - Będziemy rozmawiali z panią prezes PSS Społem, by także ich teren został włączony w obręb targowiska oraz na temat zabezpieczenia sanitarnego handlu w sobotę.