Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Mobilną Akademią Młodych Orłów możesz grać jak Robert Lewandowski [ZDJĘCIA]

Dariusz Kuczmera
Trener Rafał Poznański rozdaje uczestnikom zająć materiały szkoleniowe wydane przez PZPN
Trener Rafał Poznański rozdaje uczestnikom zająć materiały szkoleniowe wydane przez PZPN Grzegorz Gałasiński
Mobilna Akademia Młodych Orłów jest częścią jednego z obszarów, którym zajmuje się Departament Grassroots PZPN - „Rozwoju talentów”, a jej celem jest nie tylko obserwacja i selekcja młodych adeptów piłki nożnej w Polsce. Dla jego twórców równie ważne jest kształcenie trenerów i nauczycieli wychowania fizycznego. Ranga i popularność projektu wciąż rośnie.  

By sprawdzić, jak wygląda to w naszym regionie, odwiedziliśmy Piątek, który słynie z tego, że jest geometrycznym środkiem Polski. To też środek projektu Mobilnej AMO w regionie łódzkim.

Wśród siedzących pod ścianą 12-latków jest na pewno talent na miarę reprezentacji Polski. Natomiast w gronie siedzących w ławkach trenerów i nauczycieli może być przyszły selekcjoner naszej narodowej drużyny. I dzieci, i dorośli z wielkimi nadziejami i przejęciem wymalowanym na twarzy uczestniczyli w zajęciach prowadzonych przez Rafała Poznańskiego i Sławomira Kraskę, trenerów Mobilnej Akademii Młodych Orłów PZPN.

– Mobilna AMO w województwie łódzkim odwiedza 24 powiaty – mówi Sławomir Kraska. – Każdy powiat odwiedziliśmy już trzy razy, niedawno rozpoczęliśmy czwarty cykl wykładów, a właśnie Piątek wyznacza jego połowę. 

Jaki jest cel Mobilnej Akademii Młodych Orłów? Celem projektu jest dotarcie do trenerów i zawodników w każdym powiecie oraz dostarczenie uczestnikom praktycznych wskazówek oraz materiałów szkoleniowych. Trenerzy AMO mają za zadanie kształcenie trenerów piłki nożnej i nauczycieli wychowania fizycznego, inspirowanie trenerów i zawodników do podnoszenia umiejętności. Chodzi też o prawidłowe utrzymanie procesu szkolenia dzieci i młodzieży, obserwację zawodników, ocenę ich potencjału, selekcję i rekrutację do kadr wojewódzkich.

Temat, który realizowano podczas naszej wizyty w Piątku był bardzo ciekawy: „Kreatywność”. W sedno w trakcie wykładu trafił Rafał Poznański: – Trenerzy, czy rodzice podczas meczów krzyczą do dzieci: wybij, nie kiwaj, uderz. To zabija kreatywność i decyzyjność młodych piłkarzy. Są zestresowani, sami nie podejmują decyzji, działają pod wpływem wskazówek obserwatorów gry. To nie jest dobre – stwierdził.  Zgadzamy się z takim postawieniem sprawy.

Wizyta trenerów pracujących w PZPN była wydarzeniem w szkole kierowanej przez dyrektor Krystynę Grabowską: – To, że gościcie w naszej szkole to też wielka mobilizacja dla uczniów i nauczycieli. Cieszymy się z waszej wizyty. Róbmy wszystko, by wśród młodych ludzi krzewić sport. U nas panuje taka zasada - na każdej lekcji można zrobić zastępstwo, poza lekcjami wychowania fizycznego. Niech piłka nożna się rozwija w naszych środowiskach lokalnych. Drzwi dla trenerów PZPN są u nas zawsze otwarte.
– Bardzo wysoko oceniam poziom tych szkoleń i ich efekty – mówił Bogdan Urbanek, prezes Maliny Piątek. – Dzięki nim nasi trenerzy poszerzają swoją wiedzę. Są tego efekty w klubie. Moje dzieci uczestniczyły też w zajęciach Mobilnej AMO w Łęczycy. Zatrudniam trenerów z licencjami UEFA B i UEFA C. Artur Andrzejczak i Błażej Smyczyński zajmują się w Malinie szkoleniem młodzieży. Obaj chętnie korzystają ze szkoleń Mobilnej AMO.

Hala idealnie nadawała się do zajęć praktycznych Mobilnej AMO. Obok chłopców z Maliny Piątek swoje techniczne umiejętności prezentowali też chłopcy z Górnika Łęczyca i Witonianki Witonia.

Zajęcia są bezpłatne, wziąć udział w szkoleniu może się każdy trener, a młodych piłkarzy zgłosić musi szkoła lub klub – opowiada Sławomir Kraska. – Trenerzy muszą jeździć daleko od miejsca zamieszkania, to my dojeżdżamy do nich. Trenerzy otrzymują od nas publikacje książkowe, konspekty. Jednocześnie przyglądamy się wszystkim utalentowanym chłopcom i dziewczynkom. Zapisujemy ich do ISOS, czyli Informacyjnego Systemu Obserwacji i Skautingu, do którego dostęp mają tylko i wyłącznie trenerzy reprezentacji Polski i skauci PZPN. Do systemu wpisywani są najbardziej wyróżniający się zawodnicy i zawodniczki uczestniczący w szkoleniach Mobilnej AMO.

Mamy czterech skautów PZPN. Przedstawicielem na województwo łódzkie jest dobrze znany wszystkim, były reprezentant Polski Ryszard Robakiewicz. Najbardziej utalentowani chłopcy i dziewczynki mają możliwość uczestniczenia w obozach Letniej i Zimowej AMO.

Trenerzy klubowi wreszcie przekonali się, że my nie rywalizujemy z klubami, nie chcemy zabrać im najlepszych piłkarzy – dodaje Sławomir Kraska. – My raczej udzielamy korepetycji najlepszym zawodnikom zrzeszonym w klubach. 
Nazajutrz po zajęciach w Piątku obaj trenerzy Mobilnej AMO przeprowadzili szkolenie w Skierniewicach. Następne wkrótce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Z Mobilną Akademią Młodych Orłów możesz grać jak Robert Lewandowski [ZDJĘCIA] - Dziennik Łódzki

Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto