Radosław Maniecki opowiada, że przeżycie, jak zawsze było fantastyczne. - Niestety strasznie lało i to był minus, który zaprzeczał faktom historycznym, ponieważ w 1410 roku podczas bitwy była piękna pogoda. Chociaż na samą bitwę na chwile wyszło słońce. Ale zmokliśmy wszyscy - mówi.
Zduńskowolanie ze ,,Złotego Krzyża" nie tylko brali udział w bitwie jako część Chorągwi Łęczyckiej, ale także w turniejach i bohurtach, które trwały niemal przez cały tydzień. Radosław Maniecki podkreśla, że to, co dzieje się pod Grunwaldem to nie tylko inscenizacja, która jest najważniejszym i kulminacyjnym wydarzeniem, ale to wielki spotkanie z historia. Na miejscu budowana jest historyczna wioska i można poczuć się tak, jak w XV wieku.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?