Wszystko wydarzyło się w Zduńskiej Woli w poniedziałek ok. godz. 11. 19-letni sieradzanin jechał mitsubishi carisma ul. Zieloną w kierunku ul. Dąbrowskiego i na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu Zielonej i Kilińskiego potrącił mężczyznę z rowerem. Kilka metrów ,,wiózł" rowerzystę na masce, a gdy ten spadł, sieradzanin przyspieszył i zaczął uciekać. Całe zajście widział zduńskowolanin, w pobliżu był też patrol policji. Zduńskowolanin ruszył mercedesem w pościg za mitsubishi. Sieradzanin wjechał pod prąd w ul.Królewską. Tam zduńskowolanin zajechał mu drogę i zatrzymał sprawcę potrącenia. Moment później sieradzani został zatrzymany przez policję. Jak się okazało uciekał, ponieważ nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
Potrącony rowerzysta trafił do szpitala z urazem nogi i ogólnymi obrażeniami ciała.
Szczegółowe okoliczności zdarzenia ustala policja.
- Postawa świadka zdarzenia zasługuje na pochwałę i wyróżnienie - podkreśla Robert Latus z KPP w Zduńskiej Woli.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?