Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zduńskowolskie bractwo Złoty Krzyż na polach Grunwaldu [zdjęcia]

Jarosław Stulczewski
mat. Bractwa Złoty Krzyż
Zduńskowolskie bractwo Złoty Krzyż tradycyjnie odliczyło się na polach Grunwaldu, podczas widowiska w rocznicę bitwy z 1410 roku.

Pierwsi członkowie zduńskowolskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznych Bractwa Rycerskiego „Złoty Krzyż” na polach Grunwaldu, gdzie od lat odbywał się największa rekonstrukcja bitwy z okresu późnego średniowiecza, pojawili się już we wtorek, 14 lipca. Po raz piąty znaleźli się w obozie Chorągwi Ziemi Łęczyckiej, skupiającej w szczególności bractwa z centralnej Polski (m. in. Łodzi, Łowicza, Poddębic) i osoby nie zrzeszone (m. in. Warszawa, Poznań, Konin). Członkowie „Złotego Krzyża” do czasu bitwy prowadzili życie obozowe śpiąc w namiotach historycznych, uczestnicząc w wartach dziennych i nocnych oraz sami przygotowując sobie posiłki. Tegoroczna pogoda dopisała rekonstruktorom jednak z małymi perypetiami.

W piątek dotarli na pola grunwaldzkie kolejni zduńskowolanie. Tego dnia odbyły się wici, czyli prezentacja poszczególnych Chorągwi, a w samej Chorągwi Ziemi Łęczyckiej zarządzono manewry. Późnym popołudniem została przeprowadzona próba generalna bitwy, będąca przygotowaniem do sobotniej rekonstrukcji. Ćwiczono m.in. noszenie broni, walkę i szyk. Zwieńczeniem piątkowego dnia była wieczorna uczta. Nie obyło się bez miodu pitnego czy pysznego wina. Również same posiłki były rodem z średniowiecza.

Chorągiew Ziemi Łęczyckiej wstawiła w tym roku do inscenizacji około 50 lekko zbrojnych, uzbrojonych w drzewce (halabardy, glewie, berdysze), pawęże, hakownice i kusze. Przed wymarszem na pole bitwy odbyło się pasowanie rycerskie dwóch giermków z Bractwa Rycerskiego Ziemi Łęczyckiej „Signum Temporis”. Namiestnik Chorągwi Michał Wojtysiak po odczytania roty i właściwym pasowaniu wręczył nowo pasowanym rycerzom symboliczne ostrogi (potwierdzenie stany rycerskiego). Następnie zerwała się ogromna ulewa i wiatr. Już myślano, że po raz kolejny trzeba będzie stoczyć bój przy pogodzie w tzw. kratkę, jednak już po paru minutach przestało padać i wyszło słońce, które utrzymało się do końca rekonstrukcji bitwy grunwaldzkiej.

Zduńskowolskie bractwo „Złoty Krzyż” w tym roku na polu bitwy reprezentowało sześciu jej członków: jeden strzelec czarnoprochowy (Bogdan Górny), jeden pawężnik (Jarosław Stulczewski), dwóch kuszników (Radosław Maniecki i Michał Górny), dwóch halabardników (Piotr Płuciennik i Radosz Merczyński). Po zakończonej inscenizacji, mimo chwilowych opadów, członkowie bractwa „Złoty Krzyż pozostali na polach Grunwaldu do samego końca czyli niedzielnego południa. W obchodach 605. rocznicy bitwy pod Grunwaldem uczestniczyło w sumie ośmiu członków G.R.H. „Złoty Krzyż”. Oprócz wymienionych byli także Konrad Kazimierczak i Karina Kostrzewa

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto