Fragment czaszki (górną, bez szczęki) znaleźli przy ul. Leśmiana w okolicach wiaduktu, w zaroślach, chłopcy. Policję na miejsce wezwali funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei.
- Znaleziono część czaszki, potylicę. Wczoraj poszukiwano reszty czaszki oraz innych szczątków. Na razie trudno określić wiek czaszki i to, jak długo leżała. Zajmą się tym biegli - mówi asp. Robert Latus ze zduńskowolskiej policji.
- Postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Musimy brać też pod uwagę osoby zaginione, a także ewentualność, że czaszka mogła zostać przyniesiona z innego miejsca - mówi Tomasz Sukiennik, Prokurator Rejonowy w Zduńskiej Woli.
Dzisiaj policja i prokuratura wznowią poszukiwania szczątków.
Więcej w jutrzejszym wydaniu Dziennika Łódzkiego
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?