- Na koniec 2023 r. liczba ludności w województwie podkarpackim wyniosła 2,1 mln osób. W ciągu roku zawarto 7,6 tys. małżeństw. Zanotowano 14,9 tys. urodzeń i 19,7 tys. zgonów. Ponieważ zgonów było więcej niż urodzeń, przyrost naturalny był ujemny i w przeliczeniu na 1 tys. ludności wyniósł minus 2,3. W ciągu roku z województwa podkarpackiego wymeldowało się z pobytu stałego o 2,3 tys. osób więcej, niż zameldowało - w najnowszym raporcie poinformował Urząd Statystyczny w Rzeszowie.
Pod względem liczby ludności nasz region jest w środku stawki, a dokładnie na 8. miejscu. Najwięcej mieszkańców miało województwo mazowieckie – 5,5 mln (tutaj głównie chodzi o Warszawę), a najmniej województwo opolskie – 936,7 tys. osób.
Na koniec 2023 r., w porównaniu z końcem 2022 r., liczba mieszkańców Podkarpacia zmniejszyła się aż o 7,4 tys. osób. Z miast na prawach powiatu, tylko Rzeszów zanotował niewielki wzrost ludności (o 87 osób). Liczba ludności Krosna zmniejszyła się o 262 osoby, Przemyśla o 752 osoby, a Tarnobrzega o 444 osoby. Przemyśl od wielu lat notuje jeden z największych spadków liczby ludności wśród większych miast w naszym województwie.
Jak podaje Urząd Statystyczny w Rzeszowie, w 2023 r. w stolicy Podkarpacia zawarto 868 małżeństw. Zarejestrowano 1,7 tys. urodzeń i 1,7 tys. zgonów. Przyrost naturalny był ujemny i wyniósł minus 0,1 na 1 tys. ludności. W Rzeszowie w ciągu roku zameldowało się na pobyt stały o 622 osoby więcej, niż wymeldowało. W 2023 r. w Rzeszowie, w porównaniu z poprzednim rokiem, odnotowano o 25 mniej zawartych małżeństw. Zmniejszyła się również liczba urodzeń (o 175) oraz zgonów (o 59).
Jak dalej podaje rzeszowski US, gęstość zaludnienia na Podkarpaciu wyniosła 116 osób na kilometr kwadratowy. To również daje nam 8. miejsce wśród polskich województw. Największą gęstość zaludnienia miało województwo śląskie – 350 osób na kilometr kwadratowy, a najmniejszą województwo warmińsko-mazurskie – 56 osób na kilometr kwadratowy.
- Na Podkarpaciu 59 proc. ludności mieszkało na wsi. Był to, podobnie jak w poprzednich latach, najniższy wskaźnik urbanizacji ze wszystkich województw - twierdzi US w Rzeszowie.
W 2023 w naszym regionie odnotowano o 664 mniej zawartych małżeństw. Mniejsza była zarówno liczba urodzeń – o 1,9 tys., jak i liczba zgonów – o 2,2 tys.
Zapaść demograficzna postępuje w całej Polsce. Aktualnie rodzi się w naszym kraju najmniej dzieci od czasu II wojny światowej.
W 2023 roku spadek liczby ludności Polski w porównaniu z 2022 rokiem wyniósł aż 11 proc. Wyraźnie widać, że choć wspomógł materialnie rodziny, to niewiele wskórał w zakresie poprawy sytuacji demograficznej sztandarowy program wsparcia dla rodzin 500+ (a teraz 800+).
Dlaczego przyrost naturalny jest coraz mniejszy? Eksperci wymieniają dwa główne powody. Maleje liczba Polek w wieku największej płodności, co przekłada się na liczbę nowych urodzeń. To efekt starzenia się pokoleń wyżów demograficznych, urodzonych w latach 70 i 80. Ponadto zachodzące w polskim społeczeństwie zmiany społeczno - kulturowe. Młode kobiety mają inne cele życiowe niż zakładanie rodziny.
Fatalna sytuacja demograficzna w Polsce ma wpływ na gospodarkę. Powoduje lukę populacyjną na rynku pracy, co bardzo negatywnie wpłynie na finanse publiczne i gospodarkę - ocenili eksperci podczas XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Wskazali, że sytuację mogą uratować inwestycje w innowacje poprawiające produktywność, dłuższa aktywność zawodowa i imigranci.
Prof. Grażyna Trzpiot, kierownik Katedry Demografii i Statystyki Ekonomicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach wskazała, że średnia długość życia Polaków w ostatnim półwieczu wzrosła o 20 lat. W jej opinii przy malejącej liczbie urodzeń odwraca się nam piramida demograficzna, bo wskaźnik dzietności w Polsce, choć się nieco poprawił, nadal jest niski - wynosi 1,4, tymczasem do zastępowalności pokoleń potrzeba jest 2,1.
Zaktualizowane o wyniki Narodowe Spisu Powszechnego prognozy demograficzne pokazują, że z roku na rok liczba mieszkańców Podkarpacia będzie malała. W 2035 roku spadnie poniżej 2 mln i z roku na rok będzie maleć. W 2060 roku (ostatnim, do którego sięgają obecne prognozy), mieszkańców podkarpackiego ma być niewiele ponad 1,6 mln.
Jasnym punktem na mapie Podkarpacia jest stolica regionu. Przez najbliższe ćwierć wieku Rzeszów będzie zwiększał liczbę mieszkańców. Pod koniec grudnia 2023 r. wyniosła ona 197,3 tys. osób. Przed 2030 r. ma przekroczyć 200 tys. i nadal rosnąć przez kolejne lata aż do 2050 roku. Potem będzie spadać.
Rokrocznie spadać będzie liczba mieszkańców innych naszych dużych miast. Według prognozy GUS w 2060 roku w Krośnie będzie mieszkać niewiele ponad 28 tys. osób, w Przemyślu 33,7 tys., a w Tarnobrzegu 26,5 tys.
W tych 30 miastach i gminach województwa podkarpackiego liczba ludności zmalała najbardziej w ciągu 10 lat (2022 do 2012 roku):
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
