W sobotę w pałacu w Pstrokoniach wystąpił Mateusz Tranda – gitarzysta akustyczny, kompozytor, nauczyciel. Znajdujący inspirację we wszystkim, co porusza jego wrażliwość – od wielkich i uznanych jak Laurence Juber, Tim Sparks, Jorma Kaukonen, Eric Clapton, Tommy Emanuel po zwykłe, małe sprawy.
Muzyk, który charakteryzuje się warsztatem i dojrzałością twórczą, a jednocześnie pamięta o tym, co w muzyce najważniejsze: o emocjach. Dlatego jego koncerty oczarowują słuchaczy niepowtarzalnym klimatem.
O muzyce mówi, że chciałby, aby sprawiała, że ludzie choć na chwilę zapomną o codzienności, problemach, oderwą się. I taka jest jego muzyka.
Na recitalu gitarowym promował wydaną niedawno, pierwszą autorską płytę "Rays of Hope".
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?