Mecz został rozegrany w sobotę, 31 sierpnia na Stadionie Miejskim w Zduńskiej Woli
Początek spotkania nie zapowiadał, iż sobotnia konfrontacja zakończy się absolutną klęską zduńskowolan.
W 3 minucie, po koronkowej akcji Pogoni futbolówka dotarła na prawą flankę do Adriana Budki. Doświadczony zawodnik dośrodkował ją w pole karne, gdzie główkował Mateusz Broź. Snajperowi zabrakło jednak precyzji. Kilka chwil później długim podaniem obsłużony został Wojciech Chmielewski. Skrzydłowy ograł jednego z defensorów Orkana i wpadł w „szesnastkę” gości. Dziewiętnastolatek huknął ile sił w nogach, jednak golkiper przyjezdnych sparował to uderzenie na poprzeczkę. Chwilę potem, po uderzeniu jednego z graczy Orkana to zduńskowolan uratowała poprzeczka. W 18. minucie piłkę w strefie środkowej przechwycił Princewill Okachi. Nigeryjczyk zagrał ją do Dawida Sarafińskiego, który prostopadłym podaniem uruchomił Adama Koniecznego. Popularny „Koniu” przegrał jednak pojedynek jeden na jednego z Krystianem Wojtczykiem. Niewykorzystane okazje zemściły się w 22. minucie, gdy dośrodkowanie z rzutu rożnego na gola zamienił Hubert Berłowski. W kolejnych minutach do okazji strzeleckich dochodzili Chmielewski i Broź, ale w obu przypadkach zabrakło zimnej krwi. Tej nadmiar miał za to Łukasz Matuszczyk, który w 42. minucie kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego pokonał Krzysztofa Chruściela. Tuż przed przerwą ze stałego fragmentu gry uderzał także Adam Konieczny, ale dobrze interweniował Krystian Wojtczyk
Druga połowa rozpoczęła się o świetnej okazji Radosława Pęciaka, którego finalnie powstrzymał Krystian Wojtczyk, zamiast kontaktowego gola skończyło się jedynie na rzucie rożnym. Pięć minut później, po błędzie defensora Pogoni, w sytuacji sam na sam z Chruścielem znalazł się Hubert Berłowski i zdobył swojego drugiego gola. W kolejnych minutach goście groźnie atakowali. Przyniosło to efekt w postaci wprowadzonego chwilę wcześniej Dominika Cukiernika. W 70. minucie sprzed „szesnastki” uderzał Radosław Pęciak, ale świetnie itnerweniował golkiper przyjezdnych. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego Alberta Różyckiego Pogoń dobił Dawid Miedwiediew, wykorzystując prostopadłą piłkę z głębi pola.
POGOŃ ZDUŃSKA WOLA - GKS ORKAN BUCZEK 0:5 (0:2)
0:1 - Hubert Berłowski (22')
0:2 - Łukasz Matuszczyk (43')
0:3 - Hubert Berłowski (56')
0:4 - Dominik Cukiernik (66')
0:5 - Dawid Miedwiediew (90'+2)
Następny mecz ligowy drużyna Pogoni rozegra w sobotę 7 września o godzinie 16.30 na wyjeździe
z zespołem Andrespolii Wiśniowa Góra.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?