Kałużewski i Sylla należeli od ruchu oporu. Obaj aktywnie działali w tej organizacji. Walcząc z niemieckim okupantem doprowadzali do uszkodzenia lokomotyw, pociągów, którymi Niemcy transportowali dla swoich żołnierzy żywność, amunicję, broń. Usterki ujawniały się wiele kilometrów od Karsznic. Dlatego tak trudno było odnaleźć przyczynę i złapać sprawców. Karsznicy kolejarze zostali zatrzymani w 1943 roku. Trafili do więzienia w Łodzi. W lutym 1944 roku ponownie zostali przewiezieni do Karsznic. Wyrok śmierci wykonany został na terenie parowozowni w obecności mieszkańców Karsznic i okolicznych miejscowości. Hitlerowcy zmusili ludzi, by byli świadkami egzekucji. Miała to być przestroga przed karą, jaką ponoszą osoby walczące z okupantem. Tę historię podczas tegorocznych obchodów rocznicowych przypomniał Tomasz Polkowski, dyrektor Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?