W hali sportowej przy SP 6 spotkało się 230 uczestników, którzy bili rekord Guinessa w resuscytacji. Akcję zorganizowała Fundacja WOŚP, w ramach realizacji Programu Edukacyjnego „Ratujemy i Uczymy Ratować", a w Zduńskiej Woli współorganizatorami byli Powiatowe Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji oraz Szkoła Podstawowa nr 6.
- To największa lekcja pierwszej pomocy - mówi Alicja Karbowska, koordynatorka akcji z WOŚP. - My swój rekord pobiliśmy, bo z roku na rok przybywa uczestników. Gdy zaczynaliśmy było 160 osób i z roku na rok jest ich więcej. Z jednej strony bijemy rekord ale chodzi o to, żeby każdy mógł udzielić pierwszej pomocy. To jest łatwe i każdy może to robić - podkreśla.
Na czym polegało bicie rekordu? Na nieprzerwanej resuscytacji przez pół godziny. Do dyspozycji uczestników były 24 fantomy i dzieci oraz młodzież po kolei je "ratowała". Najmłodszym pomagali wolontariusze z WOŚP.
Zanim dzieci przystąpiły do akcji w szkołach i przedszkolach miały zajęcia udzielania pierwszej pomocy. Jak mówiły nawet najmłodsze dzieciaki, nie jest to trudne.
- To łatwe. Fajnie widzieć, jak kogoś uratować i kogoś móc uratować - stwierdziła Ola z jednego ze zduńskowolskich przedszkoli.
Akcje, choć nie na taką dużą skalę zorganizowały też szkoły w Janiszewicach oraz w Karsznicach.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
