Uroczystość poświęcenia odnowionego marmurowego krzyża - pomnika poprzedziła msza. Na wstępie ks. prałat dr Dariusz Kaliński, proboszcz parafii WNMP w Zduńskiej Woli podkreślił, że podczas nabożeństwa będziemy modlili się szczególnie za tych zduńskowolan, którzy zginęli podczas bombardowania miasta i kościoła we wrześniu 1939r.
- Ksiądz Balcerczyk, ówczesny wikariusz parafii, zanotował w kronice parafialnej następujący opis: „O godz. 9 mszę św. odprawia ksiądz Bernard Sroka. Nadlatuje niemiecki bombowiec. Wierni słysząc go, wybiegają z kościoła. Lotnik rzuca w tym momencie wiązkę bomb. Zawala się strop nad prezbiterium - jest ranny ksiądz Sroka i ministrant Henryk Nowicki. Na zewnątrz kościoła przy magistracie ginie młody człowiek nazwiskiem Owczarek, a na ulicy przed kościołem jest kilka osób zabitych i kilka rannych - razem około 20 osób. Przerażenie wśród ludności wielkie. Posługę kapłańską spełniam najpierw przy zabitych, zapisuję ich w swoim notesie, a na nich samych kładę kartkę z nazwiskiem. Ludność już teraz wie, jak wygląda wojna - wspominał proboszcz Kaliński.
Kazanie wygłosił biskup Wiesław Mering. Sporo miejsca poświęcił w nim historii, mówił m.in. o tym, że dzieje Europy są nierozerwalnie związane z Biblią i chrześcijaństwem. Mówił także, że nie wolno zapomnieć zbrodni popełnionej choćby na jednym człowieku, by obronić się przed powtórką.
- Pomnik, który dzisiaj święcimy jest krzykiem zgrozy i pamięci (...). Ten pomnik to krzyk o Bożą obecność w życiu ludzi - mówił bp. Mering.
Krzyż przed Bazyliką - historia
Biały marmurowy krzyż, jaki stanął na placu przy Bazylice Mniejszej ma ciekawą historię. Gdy w roku 1873 stanął murowany kościół postawiono przed nim ten właśnie krzyż, który upamiętniał wcześniejszy modrzewiowy kościół parafialny. Podczas II wojny światowej usunęli go naziści, a kościół zamienili na magazyn. Krzyż znaleziono podczas rozbiórki budynków na terenie plebanii przy ul. Kościelnej, gdzie urządzono parking.
Jak opowiada proboszcz Dariusz Kaliński, leżał w posadzce jednej z salek, był brudny i zniszczony.
- Poprosiłem o konsultację znanego kamieniarza i okazało się, że to marmurowy krzyż, który stał przez lata przed kościołem. Postanowiliśmy go uratować i przywrócić mu blask - mówi.
Krzyż postanowiono zadedykować pomordowanym w czasie II wojny zduńskowolanom i 225 kapłanom diecezji włocławskiej, wraz z bł. Biskupem Michałem Kozalem oraz klerykom seminarium we Włocławku. Podczas uroczystości wartę przy krzyżu pełnili członkowie stowarzyszenia Chrobry I.
O krzyżu i uroczystości także w piątkowym wydaniu Naszego Tygodnika Zduńska Wola - Łask.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?