Ćwiczenia straży pożarnej w Lesie Paprockim w Zduńskiej Woli ZDJĘCIA, FILMY

Według scenariusza, do niebezpiecznego wypadku doszło na tzw. rondzie miłości w Lesie Paprockim w Zduńskiej Woli. Zderzyły się dwa samochody osobowe. Groźnych obrażeń doznały cztery osoby. Dwie z nich były nieprzytomne. Ratownicy na miejscu zastali troje rannych. Jedno z aut trzeba było rozcinać, by wydobyć nieprzytomnych. Kolejna z osób, prawdopodobnie w szoku powypadkowym oddaliła się z miejsca zdarzenia. Strażacy odnaleźli ją po kilkunastu minutach. W akcji ratowniczej brały udział:

• 3 zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Zduńskiej Woli
• OSP Zapolice
• OSP Korczew
• OSP Rembieszów.

.

To nie był koniec groźnych wydarzeń tego dnia w Lesie Paprockim. Kilkaset metrów od miejsca wypadku samochodowego doszło do pożaru lasu. Ogień zajął pół hektara

Znajdujące się na miejscu zastępy strażackie nie stanowiły wystarczających sił. Trzeba było wzywać kolejne – mówi Łukasz Aleksandrowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zduńskiej Woli.

Wezwane zostały posiłki. Dojechali strażacy z:

• Pstrokoń
• Zborowskich
• Szadku
• Choszczewa
• Wilamowa.

Ogień był na tyle duży, że zaczęło brakować wody. Strażackimi wężami dostarczana była z odległego o około 800 metrów zbiornika Kępina.

W ćwiczeniach, oprócz strażaków brali też udział miejscy strażnicy ze Zduńskiej Woli. Akcję przeprowadzono we współpracy z Nadleśnictwem Kolumna. Była to też okazja dla mieszkańców, by mogli porozmawiać z leśnikami o planach dotyczących przebudowy „ronda miłości” i powstania drogi przeciwpożarowej.