Skąd to zagrożenie? W szpitalu mają problem z karetkami. Teraz do dyspozycji ratowników są cztery samochody. Dwa mercedesy zostały kupione w 2009 roku. Każdy przejechał po niecałe 110 tys. km. Ford z 1999 roku ma na liczniku 480 tys. km., a dwa lata starszy renault ok. 365 tys. km. Najstarsze auta często się psują. Za wymianę silnika i naprawę innych części w renault szpital musiał niedawno zapłacić 14 tys. zł. Mercedesy są sprawne, ale jak każde inne auta wymagają przeglądów. Jeśli jeden z nich trafi do warsztatu, to tak naprawdę do wyjazdów pozostaje tylko jeden w pełni sprawny pojazd. W takich awaryjnych sytuacjach do pacjentów wysyłany jest najczęściej ford. Pytanie jednak, co może się wydarzyć, kiedy i ten odmówi posłuszeństwa? Karetki są mocno eksploatowane. W zduńskowolskim szpitalu wylicza, że tylko w październiku było aż 427 wezwań do pacjentów. Trzeba było znaleźć rozwiązanie dla tego problemu. Zapadła decyzja o zakupie karetki. Taki plan zrodził się już w styczniu. Wtedy nie precyzowano, kiedy ma to nastąpić, bo nikt się nie spodziewał, że będzie to absolutna konieczność. Nowa karetka kosztować ma około 340 tys. zł. Te pieniądze niemal w całości szpital musi wygospodarować z własnego budżetu. Tylko 28 tys. zł dołoży do tego firma, w której placówka jest ubezpieczona. Przetarg na dostarczenie samochodu już został ogłoszony. Rozstrzygnięty będzie 13 listopada. Do Zduńskiej Woli samochód ma trafić najpóźniej do 19 grudnia. Warunkiem jest, by był wyprodukowany w tym roku, bądź w roku 2013, ale w tym przypadku nie może być używany. Będzie to karetka sanitarna typu C. Do pacjentów jeździć nią będzie nie tylko ratownik medyczny, ale także lekarz. Zaopatrzona ma być w pełną zabudowę medyczną. Pojawią się tam m.in. mocowanie do defibrylatora, obrotowy fotel, lodówka na lekarstwa. Podłoga musi być wzmocniona w ten sposób, by zapewnić stabilność noszom, na których przewożony jest pacjent.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?