Fotowoltaika dla wszystkich szkół i przedszkoli w Zduńskiej Woli. Sposób na oszczędności

Samorząd Zduńskiej Woli ma dowody na to, że fotowoltaika się opłaca. Najpierw trzeba zainwestować, ale potem są oszczędności. Dlatego miasto inwestuje w instalacje. Na każdej szkole i przedszkolu będą panele wytwarzające prąd.

Samorząd w 2021 roku pilotażowo rozpoczął korzystanie z paneli umieszczonych na dachu Szkoły Podstawowej nr 5 w Zduńskiej Woli.

W 2022 roku miasto zleciło wykonanie dokumentacji projektowej montażu paneli słonecznych na dachach szesnastu miejskich placówek oświatowych.

- Chcemy, aby nasze szkoły i przedszkola były nowoczesne i ekologiczne. Wybraliśmy już firmę, która wykona dokumentację. Do każdej placówki musimy dobrać odpowiednią moc oraz skontrolować konstrukcję dachów - wyjaśnia wiceprezydent Szewczyk.

Planowano by w 2022 roku umieścić takie elektrownie przy każdej placówce. Sprawa się jednak przeciągnęła. Miedzy innymi ze względu na to, że trzeba było zrobić przegląd wszystkich dachów i stwierdzić czy obiekty nadają się do umieszczenia na nich instalacji. Kolejny krok to przebudowa dachów, które tego wymagają. Ostatni etap to budowa instalacji.

W 2023 roku samorząd przeznaczył 200 tys. zł na wybudowanie fotowoltaiki w szkołach podstawowych w Zduńskiej Woli.

Montaż paneli fotowoltaicznych na dachu Szkoły Podstawowej nr 5 w Zduńskiej Woli to pilotażowe przedsięwzięcie i test na możliwość oszczędzania na kosztach energii elektrycznej w Zduńskiej Woli. Rozpoczęto je w październiku 2021 roku.

Elektrownia słoneczna na budynku SP 5 maksymalnie może wytworzyć 1500 kWh energii elektrycznej rocznie. Panele mają 15 kWp (kilowatopików) mocy.

Urząd Miasta Zduńska Wola w 2022 roku stworzył plan montażu słonecznych elektrowni we wszystkich publicznych szkołach podstawowych i przedszkolach. W 2023 roku ma się rozpocząć ich montaż.

Energia z paneli fotowoltaicznych jest przekazywana do sieci dystrybucyjnej operatora, a ten w ramach umowy 80 proc. wytworzonego prądu oddaje do dyspozycji wytwórcy. Ponieważ nie da się jej zmagazynować, w miesiącach gdy produkcja prądu jest wyższa, bierze to na siebie zakład energetyczny. Wytwórca natomiast, gdy prądu produkuje mniej, korzysta z nadwyżki powstałej, gdy było więcej słonecznych dni. Korzystający z fotowoltaiki ponosi koszty przesyłu energii oraz opłatę abonamentową.

Zduńska Wola nie tylko inwestuje w panele słoneczne, ale także korzysta ze sztucznej inteligencji. Jej wykorzystanie ma zmniejszyć zużycie energii elektrycznej potrzebnej do zasilania szkół. Miasto, jako pierwsze na świecie, chce mieć zeroemisyjny system edukacji podstawowej.

Chodzi o wdrożenie startup-owego systemu Cleanstock we wszystkich swoich placówkach oświatowych. To rozwiązanie, które ma dać miastu pierwszeństwo w świecie. Jako pierwsze miasto na świecie Zduńska Wola będzie miała certyfikat zeroemisyjności CO2 szkół i przedszkoli. Cleanstock - polski startup, którego rozwój został wsparty przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości funduszami europejskimi z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia, pilotażowy test prowadzi w SP 5 w Zduńskiej Woli.

– Opracowaliśmy oparte na sztucznej inteligencji narzędzie informatyczne, które w czasie rzeczywistym monitoruje zużycie prądu w domach, firmach czy instytucjach. Analizując wiele danych, nasz system przedstawia rekomendacje, które pozwalają realnie zmniejszyć zużycie prądu – mówi Elżbieta Häuser-Schöneich, współzałożycielka firmy Cleanstock.

- Aktywnie poszukuje sposobów na zmniejszenie zużycia energii elektrycznej Jako Miasto Innowacji 2022 sięgamy również po sposoby nowatorskie – mówi prezydent Zduńskiej Woli Konrad Pokora.

System zbiera dane o poborze energii z sieci oraz o energii wytwarzanej przez zainstalowane w SP 5 panele fotowoltaiczne. Pomiary z liczników przesyłane są przez internet do chmury i poddawane analizie w systemie Cleanstock. Algorytmy na podstawie zebranych danych dokonają wieloaspektowych analiz i przedstawiają rekomendacje zmian, dzięki którym szkoła będzie mogła ograniczyć zużycie prądu.

Do systemu wprowadzono plan lekcji szkoły, dzięki czemu system w czasie rzeczywistym oblicza zużycie energii na jednego ucznia. Algorytmy sprawdzą też, czy na przykład rozpoczęcie zajęć pół godziny wcześniej pozwoli zwiększyć wykorzystanie energii elektrycznej z paneli fotowoltaicznych. To oznaczałoby mniejszy pobór prądu z sieci i oszczędności.

Dodatkowo system podpowie jak najlepiej wykorzystać produkowaną energię. Na przykład, wiadomo, że panele fotowoltaiczne w szkołach latem będą produkowały zieloną energię, która nie będzie zużywana, bo trwa przerwa wakacyjna. Można wykorzystać ją wtedy na przykład do zasilenia krytej pływalni, jak zauważa Elżbieta Häuser-Schöneich z Cleanstock.

– Podpowiemy władzom miasta, jak w obecnej sytuacji prawnej dokonać takich transferów – twierdzi specjalistka.

– Pilotażowo systemy fotowoltaiczne zainstalowaliśmy w trzech szkołach i już widzimy realną oszczędność na rachunkach za prąd. W najbliższych czasie panele będziemy montować w kolejnych placówkach oświatowych – zapowiada prezydent Konrad Pokora.

W 2016 roku zamontowano na dachu hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 6 oraz na Szkole Podstawowej nr 13 ogniwa fotowoltaiczne. Inwestycje były finansowane przez miasto i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.
Z funduszu miasto pozyskało 179 tys. na tę inwestycję w SP 13 i 171 tys. w Zespole Szkolno-Przedszkolny nr 1 przy ul. Złotej 67. Na każdym z obiektów powstała instalacja o mocy 30 kWp (kilowatopików) dla każdej ze szkół.

System Cleanstock nie tylko mierzy zużycie energii elektrycznej z sieci i jej produkcję z systemów fotowoltaicznych, ale również, na podstawie zaawansowanych algorytmów, oblicza w czasie rzeczywistym ślad węglowy.

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 w Zduńskiej Woli, gdzie startup prowadzi pilotaż, wraz ze świadectwami ukończenia roku szkolnego otrzymają w czerwcu 2023 r. certyfikaty śladu węglowego.

– Cleanstock dokona analiz i przedstawi rekomendacje. Po ich wdrożeniu oraz zrealizowaniu projektów carbon offsetowych, w których skompensujemy niewielką ilość wyprodukowanego CO2, Zduńska Wola będzie mogła pochwalić się certyfikatem zeroemisyjności przedszkoli i szkół. Byłby to pierwszy taki przypadek na świecie – mówi Elżbieta Häuser-Schöneich.