W lipcu 2017 roku mąż niedoszłej radnej opublikował na facebooku wpis o skandalicznej treści:
"Je..c pisuar i je..nego karakana!!! To wy je..ne ku..y jestescie kanaliami!!! Ped..ozy je..ne!!! Smierci wam ku..y zycze!!! Smolensk 2.0 (Second Edition)!!! Wkrotce k..wy!!!"
Ten został wykorzystany tydzień po wyborach samorządowych i upubliczniony przez portal tvp.info. Twierdzono, że pojawił się w związku z nawoływaniem do głosowania w II turze wyborów na prezydenta Zduńskiej Woli. W rzeczywistości pochodzi z 22 lipca 2017 roku. Został już usunięty z profilu jego autora.
W tydzień po wyborach za wpis męża niedoszłej radnej tłumaczyć przed wyborcami musi się komitet Koalicji Obywatelskiej oraz jej kandydat na prezydenta Zduńskiej Woli. Jak zapewnia, radna podjęła decyzję o tym, że nie obejmie mandatu.
Konrad Pokora opublikował oświadczenie w tej sprawie:
"Chcę jednak jasno zadeklarować: wolność debaty publicznej kończy się tam, gdzie zaczyna się mowa nienawiści! Nigdy nie akceptowałem i nie zaakceptuję ataków personalnych, w tym zwłaszcza wyrażanych w sposób wulgarny. Są mi one bardzo dalekie.
Wczoraj media opublikowały wpisy internetowe męża jednej z radnych wybranych z list Koalicji Obywatelskiej. Ich wulgarna forma jest rażąca. W rozmowie z Panią Radną ustaliliśmy, że nie obejmie ona swojego mandatu.
Standardy moralne nie są po to, by leżały w szufladach. Są po to, by stosować je w codziennej pracy. Tymi zasadami kierowałem się całe życie i pozostaję im wierny!"
Joanna Kucharska nie odniosła się do tej sytuacji. W wyborach startowała z okręgu nr 4, gdzie otrzymała 428 głosów. Jeśli nie złoży ślubowania, w radzie miasta zastąpi ją następny z listy z najlepszym wynikiem. Jest to Sławomir Kornatka, który miał 247 głosów.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?