Konkurs literacki „Ludzie listy piszą” - dramatyczne apele uczniów [zdjęcia]

25 października 2019 r. w Szkole Podstawowej im. Janusza Korczaka odbył się VI Międzypowiatowy Konkurs Literacki „Ludzie listy piszą”. Myślą przewodnią tegorocznej edycji były słowa Arystotelesa „Nadszedł czas, aby zrozumieć, ze przyroda bez człowieka będzie istniała, ale człowiek bez przyrody nie”. Trzydziestu ośmiu uczestników, podzielonych na dwie kategorie wiekowe, przez 60 minut pisało listy dotyczące działań proekologicznych, których adresatami byli politycy, rządzący, ludzie dorośli. Na finał w Łaskim Domu Kultury trzeba było czekać kilka tygodni. To dlatego, że tyle czasu zajęło sprawdzanie prac i wyłonienie zwycięzców.

- Jurorzy zwrócili uwagę na poziom umiejętności literackich uczniów. Jednomyślnie stwierdzili, że listy świadczą o dużej wrażliwości i empatii ich twórców, którzy dokonali analizy tematów. Prace ujmują nie tylko bogactwem treści i słownictwa, ale przede wszystkim niosą ważny przekaz – działajmy. Jesteśmy odpowiedzialni za zmiany na Ziemi. Zostawmy kawałek świata przyszłym pokoleniom - mówi Agnieszka Sobczak, pomysłodawczyni konkursu.
Wyniki konkursu:

Kategoria A /klasy 5 – 6/
1. Kaja Michałowicz /SP 3 Pabianice/
2. Julianna Krzyżańska /SP 10 Zduńska Wola/
3. Zuzanna Młynarczyk /SP 5 Łask/
wyróżnienia: Lidia Magnuska /SP Kolumna/
i Lena Dobrzańska /SP Buczek/

Kategoria B /klasy 7 – 8/

1. Julia Witusik /SP Bałucz/
2. Marika Sowała /SP Bałucz/
3. Karolina Sacharewicz /SP Wiewiórczyn/
wyróżnienie – Jakub Jurek /SP Kolumna/

Prezentujemy zwycięskie prace:

Kategoria B– 1 miejsce
Julia Witusik
/SP Bałucz/

Okup, 25.10.2019 r.

Szanowny Panie Jarosławie Kaczyński !

Mam na imię Julia, jestem uczennicą klasy ósmej. Uczęszczam na Szkolne Koło Ekologiczne, które stara się pomagać naszej planecie. Piszę do Pana w sprawie ochrony Ziemi oraz tego, dlaczego powinniśmy ją chronić.
Nasza „Niebieska Planeta” jest w bardzo złym stanie. My, młode pokolenie, choć jeszcze uczące się, martwimy się tym. Niepokoją nas tony plastiku w morzach i oceanach, na ulicach i chodnikach, w parkach i w lasach. Plastikowe odpady można spotkać już wszędzie, ich ilość nie maleje, a jedynie wzrasta z każdym rokiem. Ziemia jest coraz bardziej zanieczyszczona, w powietrzu znajduje się smog. Lasy są wycinane, wypalane. Ostatnimi czasy spłonęły w znacznej mierze „zielone płuca” naszej planety. Jest to zjawisko, które występowało już w poprzednich latach, jednakże w tym roku straty były o osiemdziesiąt procent większe! Płonęły również tysiące, o ile nie miliony hektarów lasów w Rosji. Nie chcemy żyć na umierającej planecie. Ani my, ani przyszłe pokolenia, które nadejdą po nas. Dlatego zwracam się do Pana z prośbą, by zacząć działać w Polsce. Proszę w imieniu mojego pokolenia, by wszcząć działania mające na celu ochronę Ziemi, nas, naszego istnienia. To bardzo ważne i wiele dla nas znaczy. Chcielibyśmy, aby w sklepach było mniej rzeczy i produktów spożywczych w foliowych i plastikowych opakowaniach. To głównie przez nie jest tyle odpadów na ulicach. Niektóre fabryki czują się bezkarne, oddając ścieki do rzek lub nie mając filtrów na kominach, przez co wytwarzane są szkodliwe substancje. Prosimy o przeprowadzenie kontroli fabryk w całej Polsce i nałożenie grzywn za nieprzestrzeganie zasad. Wyższe kary pieniężne powinny również należeć się ludziom, którzy wyrzucają śmieci do lasów oraz tym, którzy wycinają drzewa zupełnie zdrowe bez zgody na to. Wiemy, że wydaje się Panu, że jako jedna jednostka człowiek nic nie zmieni, jednak to nieprawda. Jeśli zmobilizujemy wszystkich Polaków do walki, wierzę, że mamy szansę na lepsze życie. Pan, ja, mój kolega i pani przewodnik z muzeum. Po prostu każdy.
Mam nadzieję, iż rozpatrzy Pan pozytywnie prośby moje i moich rówieśników oraz będzie dążył do najszybszego wdrożenia ich w życie.
Z wyrazami uszanowania,
Julia

Kategoria A – 1 miejsce
Kaja Michałowicz
./SP 3 Pabianice/

Okup, 25.10.2019 r.

Szanowny Panie Premierze

Jestem uczennica szóstej klasy szkoły podstawowej. Piszę do Pana w związku
z wielkim problemem, jakim jest globalne ocieplenie. Ostatnio zaczęło docierać do mnie mnóstwo informacji, według których nasz planeta przechodzi kryzys klimatyczny. Postanowiłam do Pana napisać, ponieważ Pan jako ważna osoba
w kraju może coś zmienić. Jestem bardzo zmartwiona dotychczasowym brakiem reakcji na tak poważny problem z Pana strony.
Mało tego, niedawno dowiedziałam się, że otworzył Pan kopalnię. Na pewno Pan wie, że węgiel tam wydobyty posłuży do wytworzenia energii elektrycznej. Wtedy do atmosfery trafi mnóstwo dwutlenku węgla, który w bardzo dużym stopniu odpowiadana za globalne ocieplenie. Ze wszystkich stron słychać, że wyniszczamy Ziemię, a Pan zamiast ją ratować, niszczy ją jeszcze bardziej. Czy ma Pan świadomość, co się stanie, jeżeli nie podejmiemy odpowiednich kroków? Globalne ocieplenie niesie za sobą wiele konsekwencji. Nie tylko będzie cieplej. Mnóstwo miejsc, w których żyją ludzie, zostanie zalane, bo morza
i oceny się podniosą. Zwiększy się ilość niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych, jak huragany, powodzie i susze. Będzie brakowało jedzenia, ponieważ Ziemia nie będzie w stanie dać nam tylu plonów, co teraz. Czy naprawdę warto skazywać na cierpienie przyszłe pokolenia? Tym bardziej, że prąd można wytwarzać
w inne ekologiczne sposoby. Uważam, że powinniśmy zainwestować w elektrownie wiatrowe, wodne i słoneczne. Jak najbardziej ograniczać korzystanie z plastiku zastępując go innymi ekologicznymi tworzywami. Takie działania bardzo pomogłyby w walce
z globalnym ociepleniem. Pan jako szef rządu i wysoko postawiona osoba w naszym państwie dużo może zmienić. Naprawdę warto.
Mam nadzieję, że poważnie potraktuje Pan mój list. Nie chcę, by moje i przyszłe pokolenia cierpiały przez to, że Pan nie podjął odpowiednich działań, gdy był na to czas.
Z poważaniem
Kaja