W Zduńskiej Woli mają być docelowo trzy korty tenisowe. Na razie w magistracie rozstrzygnięto przetarg na pierwszy z nich. Zgłosiły się cztery firmy, które za wybudowanie obiektu chcą od 570,5 do 638 tys. zł. Miasto zabezpieczyło w budżecie na tę inwestycję 580 tys. zł. Przetarg wygrała firma Giermakowska Roboty Drogowe i Brukarskie Bodowa Kortów Tenisowych z Odrzywołu, która wykona inwestycję za nieco ponad 570,5 tys. zł
W przyszłym tygodniu, jak informuje zduńskowolski magistrat, powinna zostać podpisana umowa z wykonawcą. Prace przy budowie kortu mają ruszyć w czerwcu i zakończyć się z końcem października.
Nowy kort ma mieć wymiary 17,4 x 35 m i ma mieć nawierzchnię z mączki ceglanej. Ma na nim stanąć hala tenisowa w kształcie półwalca o konstrukcji drewnianej, przykrywanej powłoką syntetyczną, jaką będzie można częściowo lub w całości demontować w okresie letnim. Firma, która będzie realizowała inwestycję, będzie miała za zadanie ponadto demontaż starej sceny plenerowej.
Przypomnijmy. Korty tenisowe, jakie istniały w Zduńskiej Woli przez 40 lat musiały zniknąć ponieważ na tym terenie budowany jest właśnie kryty basen.
Zduńskowolscy tenisiści zaczęli bronić kortów, gdy tylko dowiedzieli się, że w ich miejscu ma stanąć kryty basen, w 2018 roku. Zbierali podpisy, oddali nawet sprawę od sądu (można o tym przeczytać tutaj: bronią kortów, poskarżyli się do sądu.)
Pozew wycofali, gdy miasto ogłosiło przetarg na przygotowanie dokumentacji na nowe korty, a dzierżawca terenu, czyli miejska spółka MPWiK pozwoliła zostać tenisistom na kortach do momentu, aż na teren nie będzie musiała wjechać ekipa budowlana. (można o tym przeczytać tutaj: tenisiści na razie zostają.
Nowy kort ma być lepszy i nowocześniejszy od poprzednich, bo ma być ceglany z halą namiotową, jaką będzie można demontować latem. Ma zostać wyposażony m.in.w piłkochwyty, siatkę, ławki i odpowiednie oświetlenie, instalację nawadniającą z punktem czerpania wody oraz inne urządzenia potrzebne do bezpiecznego i prawidłowego funkcjonowania kortu.
Przedstawiciele zduńskowolskiego klubu tenisowego TUKS, którzy walczyli o korty cieszą się, że tenis powróci do Zduńskiej Woli. Mają jednak pewne zastrzeżenia. W ogłoszeniu przetargowym nie przewidziano bowiem ogrzewania hali, a tylko potrzebną do zamontowania ogrzewania instalację.
Zgodnie z zapisem w ogłoszeniu przetargowym, wykonawca ma wybudować instalację ciepłowniczą na odcinku 5 m od hali namiotowej: umożliwiającą w późniejszym terminie wykonanie robót związanych z przyłączem ciepła bez naruszania nowo budowanego kortu tenisowego i hali.
-
Można powiedzieć wspaniała władza odbudowuje to co zniszczyła
Bardzo cieszymy się, że będzie oświetlenie. (...) Po co stawiać halę bez ogrzewania? Owszem w sezonie letnim się przyda jak deszcz pada tylko wtedy jest możliwość gry przez wiele miesięcy jak nie pada. UM Zduńska Wola roku już się zastanawia jakie przyłącze potrzebuje na MOSiR. Motywacja podzielenia tej inwestycji na dwa etapy była taka by w pierwszej kolejności na sezon zimowy, który w tenisie trwa mniej więcej 6 miesięcy postawić halę. W sezonie letnim ludzie grają na prywatnych kortach, jadą do Sieradz na OSiR, a zimą nie ma obiektu tenisowego - pisze Romuald Rębacz,trener i członek zarządu Tenisowego Uczniowskiego Klubu Sportowego w Zduńskiej Woli.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
