Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasza historia: Krótka historia Armii Krajowej w Zduńskiej Woli ZDJĘCIA ARCHIWALNE

OPRAC.: Jolanta Jeziorska
Od lewej Władysław Felkel – II Komendant Dzielnicy Północnej, Alfred Jęcz – III Komendant Miasta Zduńska Wola, Feliks Adamski członek Związku Odwetu, Jan Wróblewski d-ca grupy uderzeniowej, szef łączności
Od lewej Władysław Felkel – II Komendant Dzielnicy Północnej, Alfred Jęcz – III Komendant Miasta Zduńska Wola, Feliks Adamski członek Związku Odwetu, Jan Wróblewski d-ca grupy uderzeniowej, szef łączności mat. Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola
Historia AK w Zduńskiej Woli nie jest długa, za to zawiera sporo ciekawostek dotyczących zduńskowolan, którzy włączyli się w konspiracyjne walki przeciwko nazistowskim okupantom.

6 września 1939 roku Zduńska Wola została zajęta przez wojska hitlerowskie. Rozpoczęła się okupacja.
Dla wielu polskich patriotów był to początek nowej formy walki, walki w podziemiu.
Początkowo sądzono po prostu, że wojna nie potrwa zbyt długo. Liczono, że wiosną 1940 roku wojska francuskie i brytyjskie pokonają hitlerowców. Przygotowywano się do tego z nadzieją, że koszmar okupacji i gorycz klęski wrześniowej szybko ustąpią zwycięstwu.
Niestety, gdy 21 czerwca 1940 roku skapitulowała Francja stało się jasne, że wojna może potrwać co najmniej kilka lat. Upojeni zwycięstwem Niemcy szybko zaczęli wcielać w życie swoje rasistowskie plany. Polacy i Żydzi stali się we własnym kraju ludnością drugiej kategorii, której przestały przysługiwać nawet minimalne prawa obywatelskie. Staliśmy się ledwo tolerowaną ludnością roboczą – „knechtami” czyli parobkami dla Niemców. Przypomniał o tym dobitnie namiestnik Kraju Warty Artur Greiser w przemówieniu, które wygłosił podczas swojego pobytu w Zduńskiej Woli. Dla Polaków jasnym stało się, że najważniejszym odtąd zadaniem będzie stworzenie zorganizowanego Ruchu Oporu. - czytamy w artykule na ten temat autorstwa Tomasza Polkowskiego, dyrektora Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola

Początki AK w Zduńskiej Woli

Już w pierwszych tygodniach wojny zaczęły powstawać samorzutnie pierwsze organizacje konspiracyjne.
Jeszcze we wrześniu 1939 roku powstała z inicjatywy zduńskowolskiej pielęgniarki Marii Petrykowskiej Grupa Charytatywna, której zadaniem było niesienie pomocy rannym żołnierzom Wojska Polskiego, zagubionym uciekinierom i wszystkim tym, którzy zostali poszkodowani w czasie działań wojennych. W późniejszym czasie gdy Grupa rozrosła się do kilkudziesięcioosobowej, sprawnie działającej organizacji podjęto się znacznie trudniejszych zadań m.in. dostarczano fałszywe dokumenty, organizowano pomoc żywnościową dla miejscowego getta.
W tym samym okresie powstała w Zduńskiej Woli Organizacja Samoobrony Polski stworzona przez Józefa Płocińskiego. W październiku Alfred Jęcz zaczął tworzyć Tajną Organizację Wojskową, w Izabelowie miejscowy nauczyciel skupił wokół siebie grupę przyszłych konspiratorów, Walenty Prajs za namową swojego kuzyna Jana Libsza rozpoczął tworzenie Legii Narodowej.
Wszystkie te organizacje stawiając sobie za cel walkę o niepodległość Polski rozpoczęły gromadzenie broni, informacji o nieprzyjacielu oraz nasłuchy radiowe i informowanie społeczeństwa o wydarzeniach na świecie. Szczególnie to ostatnie zadanie było ważne dla podtrzymania morale.

Historia AK w Zduńskiej Woli

Na przełomie roku 1939/1940 samodzielne dotąd grupy konspiracyjne podporządkowały się utworzonej przez premiera i Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego organizacji Związek Walki Zbrojnej, która w zamyśle twórcy miała scalić społeczeństwo polskie, bez względu na wcześniejsze poglądy, w jeden silny organizm podporządkowany Rządowi Polskiemu na uchodźstwie i gotowy walczyć z niemieckim okupantem.
ZWZ bardzo szybko przejęła kierownictwo walki podziemnej zarówno w obszarze w cywilnym jak i wojskowym. Przygotowując społeczeństwo do powstania powszechnego organizowano równolegle walkę bieżącą, którą prowadził Związek Odwetu. W okolicach Zduńskiej Woli najsilniej działał on w Karsznicach gdzie dokonywano sabotażu kolejowego. Było to trudne i odpowiedzialne zadanie, bowiem straty zadane okupantowi poprzez niszczenie maszyn i urządzeń kolejowych były równie ważne jak walka frontowa.
Samodzielna Placówka Kolejowa dowodzona była do kwietnia 1943 przez Władysława Cegielskiego „Zawilca”.
Scalone i uporządkowane miejscowe podziemie włączone zostało w struktury Okręgu Łódzkiego, Obwodu Sieradzkiego jako Rejon nr I, którego komendantem został starszy sierżant służby stałej Jan Strzelecki pseudonim „Sokół”. Komendantami miasta Zduńska Wola byli kolejno: ppor. Bronisław Jarzębiak „Grom”, Kazimierz Sztolc „Zew” oraz Alfred Jęcz „Mohort.

14 lutego 1942 roku chcąc uporządkować sprawy konspiracji w okupowanej Polsce a także przygotować do nadchodzącej otwartej walki gen. Władysław Sikorski powołał w miejsce Związku Walki Zbrojnej Armię Krajową. Posunięcie to spotkało się z dużym uznaniem, bowiem świadczyło o tym, że organizacja i wyszkolenie bojowe członków Związku Wali Zbrojnej dorównuje wyszkoleniu regularnych żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie -pisze Tomasz Polkowski.

Struktury AK w Zduńskiej Woli i okolicach przetrwały do stycznia 1945 zapisując się pięknie na kartach historii. Wiele osób swoją pełną poświęcenia działalność okupiło śmiercią, wielu trafiło do obozów koncentracyjnych. Również po wojnie za przynależność do Armii Krajowej można było trafić do więzienia. Dlatego też wielu przez długie lata nie przyznawało się szerzej do swojej wojennej działalności, o której często wiedzieli tylko najbliżsi.

źródło informacji:http://muzeumzdunskawola.pl/2019/02/15/1950/

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto