Kwesta na cmentarzu w Bełchatowie
W środę, 1 listopada, mieszkańcy Bełchatowa i przyjezdni wybiorą się na bełchatowskie cmentarze na groby bliskich. Tego dnia tradycyjnie odbędzie się też kwesta za ratowanie zabytkowych nagrobków. Od lat organizuje ją Stowarzyszenie Przyjaciół Bełchatowa.
W tym roku zbiórka potrwa tylko jeden dzień, odbędzie się w środę, 1 listopada. Tak jak w poprzednich latach, kwestujących będzie można spotkać na wszystkich cmentarzach w Bełchatowie - czyli na nekropolii przy ulicy Cmentarnej, cmentarzu przy ulicy Wojska Polskiego oraz cmentarzu w Bełchatowie-Grocholicach.
Z puszkami stać będzie około 20 osób, w zbiórkę włączą się m.in. uczniowie z bursy szkolnej w Bełchatowie. Kwestujący pieniądze zbierać będą w rejonie głównych wejść.
Jak mówi Grzegorz Siedlecki, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Bełchatowa, tegoroczna kwesta oraz fundusze, które zostały z ubiegłych lat, przeznaczone będą na odrestaurowanie grobów na cmentarzu w Bełchatowie-Grocholicach przy ulicy Wojska Polskiego.
Przez ostatnie dwa, trzy lata prace wykonywane były głównie na cmentarzu w Bełchatowie.
- Pomogliśmy też strażakom w ufundowaniu tablicy księdza Leona Zaremby, która została zainstalowana na murze kościoła NMP Matki Kościoła w Bełchatowie - dodaje Grzegorz Siedlecki. - W latach wcześniejszych zajmowaliśmy się też nagrobkami w Grocholicach
Stowarzyszenie chce też odrestaurować kapliczkę, która znajduje się przy wejściu na cmentarz od strony ul. Cmentarnej w Bełchatowie. Zachowane zostaną na niej elementy historyczne i krzyż. Koszt prac to około 17 tys. zł.
Jak mówi Grzegorz Siedlecki, większość bełchatowian zapewne pamięta wcześniejszą lokalizację kapliczki w rejonie tzw. małego ryneczku przy ul. Dąbrowskiego. Jeden z mieszkańców postawił kapliczkę na swoim terenie, miała ona upamiętniać osoby cudownie ocalałe z obozów koncentracyjnych. Później została przeniesiona w okolice cmentarza.
Czytaj także:
UROCZYSTOŚĆ NA DAWNYM CMENTARZU EWANGELICKIM W BEŁCHATOWIE
W ostatnich latach podczas kwesty w Bełchatowie udało się zebrać około 14-15 tys. zł.
- Myślę, że w tym roku będzie podobnie - podsumowuje Grzegorz Siedlecki.
Groby odnowione dzięki datkom zebranym podczas kwest są oznaczone specjalnymi tabliczkami. Są też tabliczki z napisem "Pamiętamy". Taka tabliczka znalazła się tez na grobie Bogusława Dziedzica, byłego dyrektora muzeum, choć w tym przypadku nie był on odnawiany z funduszy z kwesty. Jak mówi jednak Grzegorz Siedlecki, to forma uhonorowania osoby ważnej, ze względu na swoją działalność, dla Bełchatowa i Stowarzyszenia Przyjaciół Bełchatowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?