Miał 4 promile, nie miał uprawnień, ale prowadził auto. Usnął i wpadł w ręce policji!

1 lutego przed godziną 19 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od świadka, że w miejscowości Podcabaje w gminie Brzeźnio kierowca Seicento wjechał w pole i chwiejąc się na nogach próbuje wypchnąć samochód. Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce, przy samochodzie nie zastali jednak nikogo. Sprawdzając okolicę, kilkaset metrów dalej funkcjonariusze ujawnili śpiącego przed posesją mężczyznę. Był on pod wyraźnym działaniem alkoholu. Nawiązali z nim rozmowę i zaprowadzili do radiowozu.
Mundurowi ustalili jego dane i okazał się nim 57-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Był on właścicielem porzuconego w polu seicento. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że nie ma on uprawnień do kierowania. Badanie alkomatem wykazało u 57-latka prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Ponadto samochód nie posiadał wymaganego ubezpieczenia OC, był niedopuszczony do ruchu oraz miał zatrzymany dowód rejestracyjny. Dalsze ustalenia policjantów potwierdziły, że to 57-latek kierował seicento. Postępowanie w sprawie kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości prowadzi Komisariat Policji w Złoczewie.

Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata. Obligatoryjne zasądzane jest również od sprawców świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.