Iwona Kulisiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Zduńskiej Woli władzom miasta zarzuca, że to z ich winy rodzice nie zapisują dzieci do placówki. Działaniem na szkodę szkoły ma być także decyzja o tym, że nie zostanie utworzona klasa IV. W końcu dyrektorka stwierdziła, że faworyzowana jest w mieście inna szkoła, w której pracuje siostra pierwszej zastępczyni prezydenta Zduńskiej Woli.
- W mojej opinii złamano zasadę konkurencyjności promując tylko jedną placówkę - twierdzi Iwona Kulisiewicz. - Są to działania działania pani prezydent na szkodę naszej szkoły. Decyzja o nieutworzeniu klasy czwartej, to pokazanie, że ta szkoła nie ma żadnych szans.
- Starałam się zachować spokój, dopóki nie dotknęła pani mojej rodziny - twierdzi wiceprezydent Szlachetka - Sikora.
Przypomniała, że radni rok temu postanowili rodzicom oddać możliwość wyboru szkoły i decyzji, gdzie zapiszą dzieci, pozostawiając w sieci szkół 10 placówek. To rodzice postanowili, że w SP4 w pierwszej klasie będzie dziesięcioro dzieci. Oddział powstanie.
Natomiast magistrat nie zgodził się na utworzenie klasy IV w tej szkole. Zapisało się do niej tylko 6 osób.
- Dlaczego uczniowie nie wybierają Szkoły Podstawowej nr 4 - zastanawiała się wiceprezydent Szlachetka - Sikora.
- Dobrze pani wie - twierdzi przewodniczący rady Witold Gwiazda. - Ponieważ Urząd Miasta dąży do likwidacji tej szkoły.
- Stawiając taką tezę, powinien ją pan udowodnić - wskazuje wiceprezydent.
- Tworzy się atmosferę wokół tej szkoły - przekonuje przewodniczący. Przypomina, że dwa lata temu prezydent wspominał o planach likwidacji.
- Nabór do szkół jest otwarty. Jeśli na 50 dzieci obwodowych zgłasza się 10 do pierwszej klasy, to jest wolny wybór rodziców - ripostuje Elżbieta Szlachetka Sikora.
- Dopóki nie odkręcicie tych słów prezydenta o likwidacji, to szkoła nie będzie maiła naboru - mówi Witold Gwiazda. - Pani poprosi prezydenta, a prezydent niech odszczeka, co powiedział.
W Szkole Podstawowej nr 4 w Zduńskiej Woli będzie od września 150 uczniów w 6 oddziałach. W pierwszej klasie uczyć się będzie 10 uczniów. Nie powstanie zerówka, czwarta klasa, ani siódma klasa podstawówki. Jak zapewnia wiceprezydent Szlachetka - Sikora, pomimo tego w placówce będzie pełny zakres obsługi administracyjnej, biblioteki, obsada kuchni, świetlica oraz psycholog i pedagog.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?