Jak podaje policja, do napadu doszło 13 października około godziny 3 na stacji benzynowej przy ul. Szadkowskiej w Zduńskiej Woli.
Sprawca z założonym na głowę kapturem, przedmiotem przypominającym broń, sterroryzował pracownika stacji. Groził pobawieniem życia, jeśli nie wyda mu pieniędzy. Napastnik z kasy ukradł gotówkę i uciekł pieszo.
W rejon ulicy Torowej, zatrzymywał samochody i próbował sterroryzować kierowców. Grożąc bronią, próbował wsiąść do renault megane, jednak kierująca nim mieszkanka gminy Zduńska Wola dodała gazu i odjechała.
Po tych nieudolnych próbach, poszedł na stację paliw przy ulicy Szadkowskiej, gdzie grożąc bronią kierowcy tankującemu auto skradł hondę civic i odjechał w kierunku Szadku.
Policjanci na miejscu zdarzenia przeprowadzili dokładne oględziny, przesłuchali świadków i zabezpieczyli zapisy kamer. Po godzinie wytypowali sprawcę napadu. Sprawcy nie udało się zatrzymać na terenie powiatu zduńskowolskiego i do innych komend wysłano informacje o poszukiwaniach podejrzewanego.
Po godzinie 8 napastnik został zatrzymany na terenie sklepu w Grodzisku Mazowieckim. Miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu.
27-letni zduńskowolanin został przewieziony do Zduńskiej Woli i umieszczony w areszcie komendy. Przedstawiono mu zarzuty dwóch rozbojów, usiłowania rozboju oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwym. Sąd zastosował tymczasowy areszt. Zduńskowolaninowi grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?