Nie będzie miejskiego Sylwestra w Zduńskiej Woli. Będą filmy w kinie Ratusz i zabawa w Nowy Rok

Miejskie zabawy sylwestrowe odbywały się w Zduńskiej Woli od wielu lat. Mieszkańcy zdążyli się do nich przyzwyczaić. Organizowane były na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ulicy Kobusiewicza. Później przeniesione zostały na plac Wolności. Organizatorzy odeszli od pokazu sztucznych ogni na rzecz laserowego widowiska. Wspólne witanie Nowego Roku zawsze gromadziło wielu chętnych. Jednak w zeszłym roku zabawy nie było. Miasto zaproponowało inną formę. 1 stycznia tego roku zduńskowolanie zaproszeni zostali przez Miejski Dom Kultury na widowiskowe pokazy teatru ognia. Był też gorący poczęstunek. Tym razem będzie podobnie. Widowisko rozpocznie się w Nowy Rok o godz. 16.30 przed Ratuszem.

Czterech artystów Fundacji „Sztukmistrze” zaprezentuje zadziwiający pokaz pełen ognia, światła i dużej dawki pozytywnego humoru. Pokaz zakłada integrację z publicznością, przekraczając granicę między fireshow, a spektaklem ulicznym - zdradzają organizatorzy.

Sylwestrowy czas będzie można spędzić wspólnie z kinem Ratusz. O godz. 19.30 rozpocznie się projekcja filmu „Biały Potok”. Cena biletu to 20 zł. Na godz. 21.30 zaplanowany jest przedpremierowy pokaz filmu „Koniec świata czyli kogel mogel 4" (cena biletu 40 zł). Pakiet dwóch filmów: 50 zł. Na gości czekać będzie kawa, a północy lampka szampana.

„Biały Potok”
Komedia pomyłek o problemach dwóch zaprzyjaźnionych małżeństw. Michał i Ewa prowadzą stateczne życie, podporządkowane pracy i drugiej ciąży. Mieszkający po sąsiedzku Kasia i Bartek borykają się z problemami
finansowymi. Niespodziewanie dla wszystkich, podczas kłótni Kasia wyjawia mężowi, że łączy ją coś więcej z Michałem. Przyjaźń i miłość w jednej chwili stają
pod znakiem zapytania. Wzajemne podejrzenia, powiązania finansowe oraz niewinne z pozoru kłamstwa nakręcają spiralę nieporozumień. Emocje sięgają zenitu. Na dodatek w małżeński spór angażują się windykatorzy, policja oraz wścibski sąsiad. Chaos narasta mnożąc zabawne sytuacje aż do finału, który okaże się szansą na uratowanie obydwu małżeństw. Czy wszyscy z niej skorzystają?

„Koniec świata czyli kogel mogel 4"
Miłość Agnieszki i Marcina rozkwita, podobnie jak Kasi i profesora Wolańskiego. Babcia Solska marzy już tylko o ślubie jedynego wnusia. Jednak na drodze do szczęścia młodego Zawady staje Bożenka. Wolańska postanawia radykalnie odmienić swoje życie i zamiast na seks, tym razem stawia na celibat. Spokój Piotrusia i Marlenki burzy nieoczekiwana wizyta. A kiedy wszyscy bohaterowie spotkają się w jednym miejscu nastąpi tytułowy koniec świata.