Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie popsuć niezapomnianego wieczoru - to cel piłkarzy ŁKS

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Nie popsuć niezapomnianego wieczoru - to cel piłkarzy ŁKS
Nie popsuć niezapomnianego wieczoru - to cel piłkarzy ŁKS Fot. Krzysztof Szymczak
Blisko, coraz bliżej. I liga finiszuje, a do końca sezonu pozostało zaledwie sześć kolejek.

Ełkaesiacy walczą o miejsce od trzeciego do szóstego, premiowane udziałem w barażach o PKOEkstraklasę. O bezpośrednim awansie z dwóch pierwszych miejsc marzyć już raczej nie ma sensu. Miedź Legnica mozę być raczej pewne promocji, a walkę o drugą pozycję toczą Widzew Łódź, Arka Gdynia oraz Korona Kielce. Zespołowi z alei Unii 2 pozostają więc dwustopniowe baraże, w których na początek trzecia drużyna spotka się z szóstą, a czwarta z piątą. Zwycięzcy tych potyczek zmierzą się w barażowym finale. Gospodarzami meczów będą zespoły zajmujące w tabeli wyższe miejsce.
W piątek drużyna trenera Marcina Pogorzały zmierzy się na swoim pięknym stadionie z czterema trybunami z Chrobrym Głogów (20.30) z którym przegrała ostatnio dwa ligowe mecze z rzędu po 0:1. Dla obu drużyn, to arcyważne spotkanie. Obie mają po 42 punkty i są, na razie, w grupie barażowej. Na potknięcie jednej z ekip czekają Sandecja Nowy Sącz (41), Odra Opole (41), GKS Tychy (39) oraz Podebskidzie Bielsko-Biała (38). Pozostałe ekipy nie liczą się raczej w walce o baraże.
Naszym zdaniem piłkarsko ełkaesiacy są zespołem lepszym od ekipy prowadzonej przez trenera Ivana Durdevića. Głogowianie nie błyszczą zresztą na wyjazdach. W trzech wiosennych meczach na boiskach rywala zdobyli zaledwie dwa punkty - zremisowali w Katowicach z GKS (0:0), w Bełchatowie ze Skrą Częstochowa (2:2) i przegrali w Jastrzębiu (2:4). Wyjazdowy bilans Chrobrego w tym sezonie nie rzuca zresztą na kolana - jedynie dwa zwycięstwa, pięć remisów i aż siedem porażek. Ełkaesiacy natomiast na swoim boisku wygrali wiosną dwa starcia, jedno zremisowali i dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Nie wypada jednak żeby w piątek nie zgarnąć kompletu punktów, to przecież jeden z ważniejszych dni w historii klubu na czele którego stoi obecnie Tomasz Salski. Oficjalnie otwarty zostanie nowoczesny stadion na który fani ŁKS czekali od dawien dawna. Piłkarze po prostu nie mogą zepsuć swoim kibicom święta!
Jak już wcześniej informowaliśmy przed meczem na fanów, a ma ich być około 18 tysięcy, czeka mnóstwo atrakcji począwszy od występu Margaret, twórców nieoficjalnego hymnu klubu z alei Unii grupy The Bootels, czy światowej sławy śpiewaka operowego Zbigniewa Maciasa. Na płycie boiska pojawią się również młodzi piłkarze trenujący w klubie, ale także weterani, którzy tworzyli historię zasłużonego klubu. Zapowiada się piękny wieczór, oby zwycięski.
ą
I liga
29. kolejka. Piątek (22 kwietnia): ŁKS Łódź - Chrobry Głogów (godz. 20.30, wynik z jesieni 0:1), Resovia - Zagłębie Sosnowiec (18, 1:0).Sobota (23 kwietnia): Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz (20.30, 3:1), Korona Kielce -Arka Gdynia (12.40, 0:0), Jastrzębie - Widzew (15, 1:3), Puszcza Niepołomice - Polkowice (18, 1:0). Niedziela (24 kwietnia): Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stomil Olsztyn (18, 4:2), Skra Częstochowa - Odra Opole (15, 0:1), Tychy - Katowice (12.40, 2:2).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie popsuć niezapomnianego wieczoru - to cel piłkarzy ŁKS - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto