Październikowa sesja powiatowa w Zduńskiej Woli [zdjęcia]

Choć sprawa budowy sali gimnastycznej przy Zespole Szkół w Karsznicach nie była przewidziana w porządku obrad, to mnożna powiedzieć, że je zdominowała. Przewodnicząca rady rodziców tej szkoły, jeden z nauczycieli oraz przewodniczący stowarzyszenia kolejarzy dotarli na sesję, by domagać się jej budowy. Zwracali uwagę m.in.na to, że tę salę gimnastyczna czekają od 36 lat oraz na to, że uczniowie maja zajęcia w-f w kotłowni lub na boisku Orlik. Przpomnieli, że w poprzedniekj kadencji przy okazji planowania modernizacji i rozbudowy Zespołu Szkół przez powiatowych radnych byłą mowa o tym, że gdy tylko pojawi się możliwość pozyskania dofinansowania na budowę sali gimnastycznej, powiat podejmie starania. Teraz, jak pokreślałą przewodnicząca rady rodziców, taka możliwość jest, bo jest ogłoszony nabór wniosków na unijne dofinansowanie i można dostać nawet 95 proc. wartości inwestcji.- Szkoła spełnia wszystkie warunki, a powiat to blokuje. A czas na złożenie wniosku mija 15 listopada - podkreślała.
Starosta zduńskowolski Hanna Iwaniuk wyjaśniałą, że powiat nie chce rezygnować z budowy sali gimnastycznej przy karsznickiej szkole ale nie ma fundusz na wkład własny tej inwestycji. Potrzeba na to, jak szacują w starostwie ok. 2 mln zł.
Goście przekazali odpowiednie pisma w tej sprawie powiatowi. ( Część jednego z nich można znaleźć w galerii zdjęć)
O tej sprawie napiszemy szerzej w jednym z najbliższych wydań Dziennika Łódzkiego.

Powiatowi radni zdecydowali podczas sesji o sprzedaży działki przy ul. Spacerowej. Tym terenem jest zainteresowany Zwoltex. Jest mowa o tym,że może ją kupić za ponad 220 tys. zł.

Radni zapoznali się ponadto z informacją o stanie realizacji zadań oświatowych za rok szkolny 2018/2019. Jak się okazuje, powiat rokrocznie musi dokładać do utrzymania placówek po kilka milionów złotych.
- Musimy sobie dawać radę i do tej oświaty musimy dokładać. Ja przypomnę, że to państwo jest odpowiedzialne za edukację, to państwo jest odpowiedzialne za zdrowie, samorządy mają coraz więcej zadań, ale te dwa, szczególnie oświata, zabierają nam mnóstwo pieniędzy, które moglibyśmy przeznaczyć chociażby na inwestycje - podkreśla starosta zduńskowolski Hanna Iwaniuk.