Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogotowie do rowerzysty który zasłabł w Zduńskiej Woli wysyłał dyspozytor z... Warszawy

Agnieszka Olejniczak
Agnieszka Olejniczak
Do dramatycznej sytuacji doszło na ulicy Głównej w Zduńskiej Woli. Zasłabł rowerzysta, wezwana została karetka pogotowia, ale świadkowie wydarzenia uważają, że na pomoc mężczyzna czekał dłużej, niż to być powinno. Ponadto monity trafiły do dyspozytora z... Warszawy. Dyspozytornia Medyczna w Łodzi, która koordynuje działanie pogotowia ratunkowego w województwie łódzkim tłumaczy, że tak działa system powiadamiania.

Pogotowie jechało zbyt długo?

Dramatyczną sytuację, do jakiej doszło na ul. Głównej w Zduńskiej Woli opisał na Facebooku zduńskowolanin. Rowerzysta zasłabł na drodze, a wezwana karetka pogotowia długo nie nadjeżdżała. Zdaniem świadków, reakcja powinna być znacznie szybsza. Ponadto zdziwienie wzbudziło to, że o karetce dla pacjenta ze Zduńskiej Woli rozmawiano z dyspozytorem... w Warszawie.

- Nie znam wszystkich okoliczności wysłania zespołu medycznego, ale jak dzwoniłem po 15 minutach na 999 aby dopytać co z karetką, dodzwoniłem się do... Warszawy, dyspozytor poinformował mnie, że nie wie gdzie karetka, bo w łódzkim nie ma podglądu na lokalizację. Podał tylko nr zadysponowanego zespołu i kazał czekać. Tu było zasłabnięcie? Utrata przytomności? Może wylew, czy udar...a może zawał.... tu liczy się każda sekunda - tak nas uczą. A tu Człowiek na rowerze zasłabł, przewrócił się i... leżał na chodniku prawie 20 minut. Dzięki prawidłowej postawie przechodniów i przejeżdżających otrzymał koc pod głowę i oczekiwał w pozycji bocznej ustalonej.
To smutne, że mamy taki system w służbie zdrowia. Z moich dotychczasowych doświadczeń zawsze dzwoniłem na 112, połączenie "lądowało" w Straży Pożarnej. Szybka dyspozycja, szybka pomoc. Skoro tu system się sprawdza, dlaczego nie jest implementowany do Pogotowia? - napisał Radek Rogalski.

Jak działa ten system?

Wszystkie połączenia z numerem alarmowym 112 trafiają do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Łodzi. Ta instytucja przekazuje informację do odpowiedniej jednostki: policji, straży pożarnej czy pogotowia ratunkowego.

Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Łodzi rocznie obsługuje około 400 tys. zgłoszeń. Miesięcznie jest ich od 30 do 40 tys.

Zlecenia medyczne obsługuje Dyspozytornia Medyczna w Łodzi. To tam dyspozytorzy medyczni decydują o wysłaniu karetki do konkretnego zdarzenia na terenie całego województwa. Trafiają tu zgłoszenia zarówno pod numer 112, jak i 999. Ale może się też zdarzyć tak, że telefon odbierze dyspozytor w Warszawie, Gdańsku czy Katowicach. Trafi tam, gdzie jest akurat wolna linia.

- System jest urządzony tak, że musi działać system zastępowania - wyjaśnia Justyna Widerska, kierownik Dyspozytorni Medycznej w Łodzi. - Działa tak, by w jak najszybszym czasie była wysłana pomoc. Standardowo Łódź zastępuje Warszawa.

Kierownik Justyna Widerska nie jest w stanie odpowiedzieć, jak w tej konkretnej sytuacji zadziałał system i jakie były szczegóły zgłoszenia. Podkreśla jednak, że operator z Warszawy miał taką samą informację, jaką miałby dyspozytor w Łodzi: widział w systemie, że interwencja została podjęta.

System zastępowania jest ustalony dla bezpieczeństwa mieszkańców. Dzięki niemu, oczekiwanie na połączenie z numerem alarmowym czeka się 30 maksymalnie 45 sekund.

Centra Powiadamiania Ratunkowego

System Powiadamiania Ratunkowego, funkcjonujący na terenie kraju, tworzy 17 centrów powiadamiania ratunkowego – po jednym w każdym mieście wojewódzkim oraz w Radomiu.

Centra Powiadamiania Ratunkowego tworzą jednolity system do obsługi zgłoszeń alarmowych, kierowanych do numerów alarmowych 112, 997, 998 i 999, umożliwiający przekazanie zgłoszenia alarmowego w celu zaangażowania właściwych zasobów ratowniczych.

System powiadamiania ratunkowego działa z zastosowaniem zasady wzajemnej zastępowalności centrów w razie miejscowej awarii systemu teleinformatycznego bądź jego przeciążenia. W praktyce oznacza to, że w przypadku awarii lub gwałtownego wzrostu liczby zgłoszeń w danym centrum powiadamiania ratunkowego, połączenia telefoniczne, których nie są w stanie obsłużyć operatorzy numerów alarmowych tego centrum, automatycznie zostają skierowane do wolnych operatorów numerów alarmowych w pozostałych centrach powiadamiania ratunkowego na terenie kraju. System teleinformatyczny, który wspomaga pracę operatorów numerów alarmowych jest jednolity i centralny, dlatego każdy operator numerów alarmowych potrafi obsłużyć połączenie telefoniczne wykonane z dowolnego miejsca na terenie kraju i przekazać je do właściwych terytorialnie służb ratunkowych tak, by pomoc na miejsce zdarzenia została skierowana jak najszybciej.

System powiadamiania ratunkowego współpracuje z Policją, Państwową Strażą Pożarną i dysponentami zespołów ratownictwa medycznego, w celu podjęcia działań ratowniczych w związku z otrzymanym zgłoszeniem alarmowym, przy wykorzystaniu systemu teleinformatycznego i dedykowanej sieci teleinformatycznej na potrzeby obsługi numerów alarmowych.

Wprowadzenie numeru alarmowego 112 nie wyłączyło pozostałych numerów alarmowych do służb ratunkowych: 997 - Policja, 998 - Państwowa Straż Pożarna, 999 - Państwowe Ratownictwo Medyczne.

Pozostałe numery alarmowe funkcjonujące w Polsce:
987 - centrum zarządzania kryzysowego
991 - pogotowie energetyczne
992 - pogotowie gazowe
993 - pogotowie ciepłownicze
994 - pogotowie wodno-kanalizacyjne
995 - Komenda Główna Policji – system Child Alert
996 - Centrum Antyterrorystyczne

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto