Poseł KO Dariusz Joński w Zduńskiej Woli ZDJĘCIA

Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej przyjechał do Zduńskiej Woli, by przedstawić założenia swojej partii i poznać zdanie mieszkańców. Ze zduńskowolanami spotkał się na targowisku Osmolin. Miejsce nie zostało wybrane przypadkiem. W sobotnie przedpołudnie ten rynek odwiedza wielu kupujących. Wizyta Jońskiego wywołała spore zainteresowanie.

Kiedy przygotowywałem ulotkę na spotkania z mieszkańcami benzyna kosztowała 6,5 zł. Dlatego dziś ta ulotka jest nieaktualna – podkreślił Dariusz Joński. - Trudno jednak nadążyć za szalejącymi cenami i galopującą inflacją.

Zduńskowolanie, którzy spotkali posła wyrażali swoje opinie na temat panującej w kraju sytuacji gospodarczej. Zdania były podzielone. Wiele osób zwracało uwagę, że ich budżety domowe są coraz bardziej obciążone. Oskarżali o to obecny rząd. Inni, jako winowajców wskazywali opozycję, w szczególności Koalicję Obywatelską. Joński usłyszał też, że nie jest patriotą, bo jego partia jest przeciwna odszkodowaniom wojennym ze strony Niemiec. Poseł zdecydowanie temu zaprzeczył. Nie miał jednak możliwości, by dokończyć zdanie, bo mieszkaniec, który zarzucił mu brak patriotyzmu nie chciał go wysłuchać i odszedł. Takich sytuacji było więcej.

Dariusz Joński podróżuje po Łódzkiem i odwiedza targowiska, by rozmawiać z ludźmi. Oprócz Zduńskiej Woli był m.in. w Zgierzu, Pabianicach, Kutnie, Łęczycy.

Drożyzna, inflacja to wspólny mianownik tych spotkań. Ludziom brakuje pieniędzy na zakup węgla. Raty kredytów coraz wyższe. Do tego doszły teraz obligacje Morawieckiego. Elita wiedziała wcześniej, że inflacja będzie gwałtownie wzrastać i zaczęła kupować obligacje państwowe - twierdzi poseł KO.