Posypało i zawiało, a teraz przymrozi

W Wieluniu, oprócz służb drogowych, do odśnieżania ruszyli zwykli obywatele. Już przed godz. 10 w sklepach zabrakło łopat do śniegu.

- Sprzedaliśmy kilkadziesiąt sztuk. Następna dostawa będzie dopiero jutro - powiedział nam sprzedawca w Domu Technicznym.

Brak prądu i opóźnienia autobusów - to były wczoraj największe bolączki mieszkańców powiatu zduńskowolskiego. Bez prądu rano były osiedla Karsznice, Pastwiska i Południe w Zduńskiej Woli. Awaria była też wTymienicach. Jak wyjaśnia Kazimierz Aleksandrowicz, kierownik zduńsko-wolskiego oddziału zakładu energetycznego, zawinił śnieg i wiatr. Tworzyły się zwarcia na liniach.

Problemy z punktualnym kursowaniem miało MPK. Autobus "Z" ze Zduńskiej Woli do Sieradza, który miał być około godz. 13, spóźnił się ponad 20 minut. Na tej samej trasie kierowcy ciężarówek mieli kłopoty z podjechaniem pod Górkę Woźnicką. Poślizg powodowało błoto pośniegowe.

- Nasze pługi zgarniają śnieg, posypujemy drogę piaskiem. Staramy się złagodzić skutki zimy - zapewnia Jarosław Tomczyk, dyrektor sieradzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Od południa w teren wysłaliśmy cały nasz sprzęt - twierdzi z kolei Mieczysław Frasunkiewicz z Powiatowego Zarządu Dróg w Sieradzu. - Warunki na drogach pogarszają się z godziny na godzinę. Będziemy walczyć przez całą noc.

W powiecie pajęczańskim utrudnienia pojawiły się już wczesnym rankiem. Na drodze krajowej w Trębaczewie tir nie mógł podjechać pod górkę, która została zasypana śniegiem. Podobnie w powiecie wieluńskim na ostrym wzniesieniu w Ożarowie. Odśnieżanie w tym miejscu na niewiele się zdało, bo wskutek zamieci po półgodzinie problem powracał.

W powiecie wieruszowskim najgorzej jest w miejscowościach Jeziorko i Mieleszynek. Wyjątkowo intensywnie odśnieżana jest także droga na trasie Czastary - Parcice. To dlatego, że peregrynuje tędy obraz Matki Bożej Jasnogórskiej.

Na najbliższe dni oprócz opadów śniegu zapowiadane są mrozy, nawet do minus 18 stopni.