Powiat zduńskowolski nie ma jeszcze przyjętego budżetu. Radni z Szadku się zbuntowali

Władze powiatu zduńskowolskiego nie zdołały przekonać większości radnych do swoich racji i nie uzyskały poparcia radnych dla projektu budżetu na 2022 rok. To pierwsza taka sytuacja w historii powiatu.

Rada powiatu zduńskowolskiego nie przyjęła przedstawionego projektu budżetu na 2022 rok. Na sesji 23 grudnia za uchwałą zagłosowało tylko 9 z 12 radnych koalicyjnych. Przeciwko było również 9 głosów. Złożyły się na nie decyzje 6 radnych opozycyjnego klubu Prawa i Sprawiedliwości oraz trojga radnych koalicji z Szadku.

Tłumaczyli podjęcie takiej decyzji tym, że nie satysfakcjonuje ich przedstawiony plan i konieczne jest jego poprawienie. Chodzi o inwestycje na terenie gminy Szadek, jakie od lat nie znajdują miejsca w kolejnych budżetach.

- Nasze oczekiwania zdecydowanie różnią się od tego co przedstawił pan starosta - podkreśla Ewa Mielczarek - Sójka. - Nie może być tak, że ludziom się obiecuje, a potem okazuje się, że to blef.

Budżet na 2022 rok nie został przyjęty, co nie oznacza, że starostwo nie może normalnie działać. Powiat pracuje na projekcie i ma czas na uchwalenie budżetu do końca stycznia 2022 roku. Gdyby i tym razem nie udało się dojść do porozumienia z radnymi, budżet zostanie narzucony przez Regionalną Izbę Obrachunkową do końca lutego.

Władze powiatu nie chcę jednak dopuścić do tak drastycznego rozwoju wydarzeń. Będzie próba przyjęcia planu wydatków i dochodów na sesji w styczniu.

- Na pewno będziemy rozmawiać z radnymi i na kolejnych zarządach będziemy omawiać tę kwestię - zapowiada wicestarosta Wojciech Rychlik.

Zarząd powiatu, jak zapewnia, przedstawiał radnym z okręgu szadkowskiego plany inwestycyjne odpowiednio wcześniej. Byli informowani o tym, co ma się znaleźć w budżecie w 2022 roku podczas spotkania klubu Koalicji Obywatelskiej i wówczas nie wnosili żadnych uwag. Dopiero na ostatnim przed grudniową sesją posiedzeniu zarządu powiatu pojawili się ze swoimi postulatami.

- Radni przedstawili listę dziewięciu zadań, z kosztorysem na połowę budżetu i to bez przygotowanej dokumentacji - zaznacza wicestarosta.

Na liście życzeń radnych z Szadku znalazły się drogi:

• Dziadkowice – Remiszew,
• Piaski – Chorzeszów,
• Lichawa – Kwiatkowice,
• Szadek – Prusinowice – Borki Prusinowskie,
• Prusinowice – Choszczewo,
• Kotliny – Grzybów,
• Kromolin Stary – Pratków
• Boczki – Zamłynie
• ul. Przatowska w Szadku

W projekcie budżetu były ujęte ul. Przatowska oraz drogi Lichawa - Kwiatkowice i Choszczewo - Krokocie - Lichawa.

Oczekiwania radnych z gminy Szadek to między innymi przebudowa drogi Prusinowice - Borki Prusinowskie oraz Prusinowice - Choszczewo. Te znalazły się w autopoprawkach do budżetu, a powiat będzie starał się złożyć wnioski o dofinansowanie do rządowego Nowego Ładu. Chodzi o dofinansowanie dla obszarów dawnych PGR-ów. Taki wymóg spełniają Prusinowice.

Nabór wniosków został ogłoszony 28 grudnia i będzie trwał do połowy lutego. By powiat mógł starać się o pieniądze, musi być uchwalony budżet.

Na 2022 rok starostwa ma mieć do dyspozycji 106 mln zł. Z tego wydatki bieżące maja pochłonąć około 90 mln zł, a na inwestycje powiat przeznacza około 15 mln zł. W tym na inwestycje drogowe około 11 mln zł.

W planie jest między innymi przebudowa ciągu ulic Jodłowa - Staszica - Spółdzielcza. Zadanie podzielono na etapy. Zabezpieczono około 2 mln zł na wkład własny, a o resztę pieniędzy powiat zamierza wnioskować do kolejnych naborów tzw. Polskiego ładu.

Będzie także budowa kilku wyniesionych przejść dla pieszych w Zduńskiej Woli oraz rozpoczęcie budowy chodnika w Holendrach w gminie Zapolice. Powiat ma też kontynuować przebudowę drogi Piaski - Strońsko.