Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Projekt "Zobacz więcej". Poruszające historie kobiet chorych na nowotwór. Opowiadają o nich, by promować badania.

Natalia Zwolińska
Natalia Zwolińska
Uczestniczki projektu "Zobacz więcej"
„Zobacz więcej” - projekt fotograficzny to projekt skierowany do kobiet chorych na raka oraz dla pań, którym udało się pokonać chorobę. Pomysłodawczynią oraz organizatorką, już ogólnopolskiego, wydarzenia jest skierniewiczanka - Magda Rdest-Nowak.

Projekt fotograficzny "Zobacz więcej"

Projekt skierowany jest do kobiet, które walczą lub udało im się pokonać chorobę nowotworową. Pierwsza wizja projektu miała dotyczyć tylko mieszkanek Skierniewic.

- Nie zakładałam, że projekt rozrośnie się do tego stopnia. Widać, że kobiety, które walczą z nowotworem mają potrzebę pokazania innym kobietom, jak ważne są badania profilaktyczne i jak wygląda przebieg choroby i leczenia - mówi Magda Rdest-Nowak.

Kobiety, które zgłosiły się do projektu są z 12 miast w Polsce: Skierniewic, Łodzi, Bełchatowa, Warszawy, Gdańska, Poznania, Wrocławia, Płocka, Sochaczewa, Radomia oraz Katowic. Wszystkie je łączy jedno - diagnoza nowotworu.

- W pierwszej wersji projektu, która aktualnie jest realizowana wykonane zostaną zdjęcia uczestniczek. W każdym mieście odbywać się będzie specjalna sesja zdjęciowa. Kobiety ubrane w białą koszulę, jako znak rozpoznawczy, będą miały robione zdjęcia na jednej z ruchliwych ulic ich miasta. Chcę przez to pokazać, że są jednostkami w tłumie, ale każda kobieta może się stać taką jednostką - mówi pomysłodawczyni projektu.

Projekt stał się ogólnopolski

Informacja o projekcie, który początkowo miał odbywać się w Skierniewicach szybko obiegła całą Polskę. Kobiety, które zmagają się z nowotworem zaczęły zgłaszać się z całego kraju. Chciały nie tylko pozować do zdjęcia, ale także podzielić się swoją historią. Tym w jaki sposób dowiedziały się o chorobie, o strachu, stresie i walce, jaką musiały przechodzić każdego dnia.

- Rak to wyrok. Nawet jeśli będę w remisji, to i tak, z tyłu głowy, będę się bać, że może wrócić. Chemioterapia to nic przyjemnego. Wypadające włosy, a nawet łysina pozbawiają kobietę poczucia własnej wartości. Do tego słabsze i lepsze dni. Tych lepszych jest mniej. Zaczynanie dnia od środków przeciwbólowych to nic przyjemnego. Ból, który towarzyszy każdego dnia nie daje się opisać - mówi jedna z kobiet.

Nowotwór może dotknąć każdej kobiety

Choroba nowotworowa może dotknąć każdą kobietę. I wiek nie ma tu znaczenia. Dlatego „Zobacz więcej” ma zwrócić uwagę kobiet na potrzebę wykonywania regularnych badań. Ma też pomóc innym, chorym, kobietom uwierzyć, że wciąż są piękne i kobiece.

- Te kobiety muszą znosić bardzo dużo bólu. Cierpią, bo tracą włosy, muszą przejść operacyjne usuwanie piersi. To wszystko powoduje u nich utratę poczucia własnej kobiecości. A ja chcę im pokazać, że wciąż są piękne i niesamowicie silne - mówi Magda Rdest-Nowak.

Wszystkie uczestniczki projektu są bardzo otwarte. Mówią o swojej chorobie i dzielą się swoimi historiami nie po to, by wzbudzić w innych litość. One chcą pokazać, że bardzo ważne są badania profilaktyczne i wczesne wykrycie choroby.

Choroba atakuje w najmniej spodziewanym momencie...

- O swojej chorobie dowiedziałam się w 2019 roku. Akurat zaczynałam nowy etap życia, w sensie zawodowym. Razem z koleżankami założyłyśmy stowarzyszenie i zaczęłyśmy przygotowania do założenia żłobka, sali zabaw i parku trampolin. Olbrzymia inwestycja i masa pracy, a tu diagnoza – nowotwór piersi. Operacja mastektomii i odtworzenia piersi, chemioterapia, naświetlania… Do tego pracowałam zawodowo z dziećmi niepełnosprawnymi. To właśnie one dały mi niesamowitą siłę i wolę walki – mówi Katarzyna Kuras, z powiatu łowickiego.

Teraz Katarzyna pomaga kobietom, które zaczynają swoją walkę. Chętnie służy pomocą i mówi o możliwościach. Kieruje też do lekarzy i podpowiada na co zwracać uwagę. Z resztą nie tylko ona. Kobiety „onkologiczne” bardzo często szukają wsparcia wśród kobiet, które również walczą z chorobą.

- Nikt tak nie zrozumie problemów, które stają na naszej drodze każdego dnia, jak osoba która tego doświadczyła. Proszę sobie wyobrazić sytuację, w której człowieka budzi ból. Wszystkie kości bolą tak, jak by były złamane, a wiem co mówię, bo miałam wiele złamań. Dzień zaczynam od tabletek przeciwbólowych, żeby w ogóle funkcjonować – mówi jedna z chorych. Ona jest na początku swojej walki.

Ta diagnoza to wyrok, który uderza również w najbliższych

Większość z uczestniczek projektu mówi o diagnozie – wyrok. Nowotwór uderza nie tylko w samą chorą, ale także w rodzinę. Nie każdy jest w stanie unieść ciężar choroby.

- Mój mąż nie mógł na mnie patrzeć, kiedy wyłysiałam. Kiedy byłam po operacji i chodziłam trzymając się ścian, bo nie miałam siły, on odwracał wzrok. Do wszystkich znajomych mówił, że jest mu mnie żal i cierpi ze mną, ale się mnie po prostu brzydził. Kiedy wróciłam ze szpitala, w którym spędziłam 2 tygodnie, w domu nie było już jego rzeczy. Odszedł bez słowa – mówi pani Ania. Mąż zostawił ją w połowie leczenia, po 20 latach małżeństwa.

W całej tej sytuacji są też dzieci, nawet te najmłodsze wiedzą, że nowotwór to nie grypa i ich ukochana mama może umrzeć. Czasami dzieciom trudno jest zrozumieć, że ich mama nie ma siły na zabawę, bo nie jest w stanie podnieść się z łóżka.\

- Ja swoim dzieciom nic nie mówię. Udaję, że jest wszystko dobrze, chociaż robię to z zaciśniętymi zębami i wymawiam się osłabieniem i przemęczeniem. Są w stanie to zrozumieć, bo wiedzą jaką mam pracę. Tak. Pracuję. Dopóki będę miała siłę, będę pracować. Dzięki temu nie siedzę ciągle w domu i nie myślę o tym co może się wydarzyć – mówi matka dwójki dzieci, która walczy z nowotworem.

Choroba zmienia postrzeganie świata

Nowotwór to choroba, która bardzo zmienia sposób patrzenia na świat. Cały proces leczenia jest trudny i bolesny. Chemioterapia uszkadza nie tylko komórki rakowe, ale również zdrowe komórki. Niektóre kobiety chudną, inne tyją. Wiele z nich boryka się z problemami z układem pokarmowym. Wymioty, biegunki, zaparcia, brak apetytu, specjalne diety, puchnięcie, posiniaczenia od zastrzyków i kroplówek, popękane żyły. Minusów jest wiele.

- Gdybym miała jeszcze raz decydować się na to przeżycie, czyli operację i cykle chemioterapii, łysienie i wszystkie skutki uboczne, to powiem, że bym się zdecydowała. Życie jest piękne i trzeba o nie walczyć. Żadnej z nas lekarz nie powie ile będziemy żyć i czy pokonamy chorobę, czy ona nas. Żaden przypadek nie jest beznadziejny i należy walczyć – mówi Katarzyna Kuras.

Kobiety chore na nowotwór są dla siebie wsparciem

Wspierają się, tworzą stowarzyszenia i fundacje. Teraz mają swój projekt „Zobacz więcej”. Warto podkreślić, że projekt nie jest przez nikogo finansowany. Wszystko co jest z nim związane tworzone jest przez Magdę Rdest-Nowak i uczestniczki. Wszystkie one bardzo angażują się w promowanie badań profilaktycznych. Jedna z nich, Aisha, zamieściła wpis, który daje wiele do myślenia:

- Mam raka, nie jestem kosmitką. Jestem kobietą! Nie widzisz mnie w tłumie, wyglądam zwyczajnie, nie jestem kościotrupem z podkrążonymi oczami. Mam makijaż, kolorową chustkę na głowie lub rewelacyjną perukę tzw. bosski fryz i nienaganne brwi dopieszczone permanentną kreską. Ogólnie fajny look. Siedzisz obok mnie w tramwaju i nie podejrzewasz, że ta młoda, która siedzi bezczelnie, zamiast ustąpić miejsca starszej pani, wraca właśnie z chemioterapii. Ten projekt pokaże Ci ile nas jest, jakie jesteśmy silne, piękne, młodsze i starsze, wyjątkowe.

Projekt nie ma własnej strony internetowej. Istnieje na portalu społecznościowym Facebook. Wystarczy wpisać „Zobacz więcej – projekt fotograficzny Magdy Rdest Nowak”. Strona ma ponad 1000 obserwujących, setki postów i tysiące komentarzy. Cały czas przybywa kobiet, które są zainteresowane projektem.

- Ciągle dostaję zdjęcia nowych dziewczyn i kobiet. Ich historie są niesamowite. Ile one musiały i muszą przechodzić… Nie ukrywam, że czytając ich wpisy i wiadomości, często płaczę ze wzruszenia, ale i dlatego, że zdaję sobie sprawę z tego ile one musiały przejść. Ile ta choroba i jej leczenie powoduje bólu i cierpienia. A jednocześnie widzę, że są to wojowniczki i superbohaterki, które walczą z chorobą z pełną klasą i chcą wygrać z przeciwnikiem. One po prostu kochają życie – mówi Magda Rdest-Nowak.

Pierwsza sesja zdjęciowa odbędzie się w Krakowie, 30 kwietnia. W Łodzi, Bełchatowie i Skierniewicach sesje odbywać się będą w maju.

Projekt "Zobacz więcej". Poruszające historie kobiet chorych...

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto