Do 22 grudnia przedłużone zostało śledztwo dotyczące prezydenta Zduńskiej Woli i prowadzenia przez niego nadzoru nad miejskimi spółkami. Jak informuje Witold Błaszczyk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim, która prowadzi postępowanie, nikomu nie postawiono zarzutów i śledztwo wciąż jest w sprawie.
Pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim sprawę bada Centralne Biuro Antykorupcyjne w Łodzi. Funkcjonariusze CBA zapoznają się z dokumentami zgromadzonymi w sprawie.
Przypomnijmy, że chodzi o działalność gospodarczą, jaką Grzegorz Szmyt prowadził na własny rachunek jeszcze do 12 sierpnia 2016 roku. W czasie gdy był prezesem MPK, a później MPWiK. Zabrania tego ustawą antykorupcyjna. Prezydent natomiast dopuścił do takiej sytuacji.
Stąd podejrzenie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w latach 2011 - 2016 przez prezydenta Zduńskiej Woli przy powołaniu na stanowisko prezesa w spółkach miejskich w trakcie prowadzenia przez powołanego własnej działalności gospodarczej. To tak zwane przestępstwo urzędnicze z kodeksu karnego. Jest zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa złożył wojewoda łódzki i śledztwo ruszyło w styczniu tego roku.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?