Oskarżonymi są Natalia B. i jej brat Kamil B. Z dowodów zgromadzonych przez prokuraturę wynika, że w marcu Natalia B. próbowała zabić swoje narodzone właśnie dziecko, a gdy jej się nie udało, jej brat wyniósł dziewczynkę do śmietnika. Noworodek przeżył tylko dlatego, że jego płacz z kontenera usłyszały przypadkowe kobiety i wezwały pomoc.
Dzisiaj w Sądzie Okręgowym w Sieradzu odbyła się kolejna rozprawa w procesie rodzeństwa, dla którego Prokuratura Rejonowa w Zduńskiej Woli chce kary dożywocia. Sprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami. Ze względu na delikatny charakter sprawy proces został utajniony po odczytaniu podczas pierwszej rozprawy aktu oskarżenia.
- Postępowanie nie zostało zakończone. Pojawiły się nowe wnioski dowodowe. Nie stawili się dwaj wezwani świadkowie, rozprawa została odroczona do 17 stycznia - relacjonuje sędzia Jacek Klęk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Sieradzu, gdzie toczy się proces.
Więcej o sprawie czytaj tutaj: Chciała zabić dziecko
Ruszył proces o usiłowanie dzieciobójstwa
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?